8 motywujących sztuczek, które zmotywują Twój następny bieg
Zdarza się najlepszym z nas. Niezależnie od tego, czy jesteś doświadczonym sportowcem, czy zmotywowanym nowicjuszem, który dopiero zaczyna, jest wiele dni, kiedy po prostu nie masz na to ochotybyle co, a co dopiero bieganie. (Tak, to prawda: biegacze nie zawsze mają ochotę biegać!). Czasami życie robi się zajęte, pogoda staje się brzydka, a pokusa oglądania Netflixa zamiast sznurowania i wychodzenia na zewnątrz może być silniejsza niż chęć ćwiczeń.
Jeśli nauczyłem się czegokolwiek z czasów, gdy byłem wioślarzem w college'u (witaj, treningi o 5 rano w mroźnym deszczu w stanie Maine!), To znaczy, że czasami wystarczy mniej myślenia, a więcej pracy. Nie siedź i nie czekaj na chwilę, w której masz ochotę pobiegać, ponieważ ta chwila może nigdy nie nadejść. Rzecz w tym, żeby po prostu iść, nawet jeśli nie masz ochoty biegać.
Kończą Ci się wymówki? (Widzisz, co tam zrobiłem?) Nie zapominajmy o wielu korzyści zdrowotne wynikające z biegania . Czy wspomniałem o emocjonalne korzyści z biegania? Jeśli te powody nie są wystarczająco motywujące, czas na dodatkową pomoc.
Oto osiem wypróbowanych i przetestowanych sztuczek, które zmotywują Cię do wyjścia za drzwi, gdy po prostu nie masz ochoty pobiegać.
pitch perfect 2 dsm
1. Po prostu idź.
Może się to wydawać oczywiste - może nawet zbyt oczywiste - ale to takie proste. Nie daj sobie wyboru! Nie pozwól sobie myśleć o alternatywach. Zdecyduj, że będziesz biegać, zaangażuj się w to i ćwicz zagłuszanie wszelkich sprzecznych myśli.
Kiedy musiałem budzić się o 5 rano, aby być na wodzie przed wschodem słońca, wymyśliłem życiową sztuczkę: spałem w moim stroju treningowym! Kiedy rano włączył się alarm, wiedziałem, że nadszedł czas, bez względu na to, jak ciemny lub zimny był poranek. Nie było myślenia, rozważania, rozważania, jak się czułem - po prostu poszedłem. Wszyscy to zrobiliśmy. Każdej nocy ustawiałem budzik, żeby móc spać jak najdłużej, jednocześnie pozwalając sobie na siedem minut, które potrzebowałem na wstanie, skorzystanie z łazienki, umycie zębów, złapanie banana i wyjście za drzwi. Przygotowanie poprzedniej nocy pozostawiło mało czasu na wymówki. Więc nie myśl, po prostu idź.
2. Zaplanuj bieg na swój dzień, jakby był to termin, którego nie możesz przegapić.
Kiedy życie staje się tak zajęte, że wydaje się, że nie ma czasu na trening (zaufaj mi - jesteśmywszystkozajęty), spójrz na swój kalendarz na tydzień, znajdź godzinę, której potrzebujesz (lub nawet tylko 20 minut!) i zaplanuj to w swoim kalendarzu Google lub jakimkolwiek innym e-kalendarzu, którego używasz w tych dniach. W przeciwieństwie do tego corocznego czyszczenia zębów, będziesz podekscytowanytospotkanie. I podobnie jak podczas konsultacji z dentystą, możesz poczuć odpowiednią ilość winy, jeśli z niej zrezygnujesz.
3. Zaplanuj swój trening.
To idzie w parze ze wskazówką numer dwa! Łatwo jest nadać priorytet wszystkim innym - randce z kolacją, filmowi, który chciałeś obejrzeć, szczęśliwej godzinie, do której planowałeś pójść, książce, którą zamierzałeś skończyć… ale co z tym biegiem, na który planowałeś się udać ?! Jeśli nie dla siebie obecnego, zrób to dla siebie przyszłego, które spojrzy wstecz i powie: „Dziękuję za wybranie się na ten bieg”.
piosenka ze zwiastuna powrotnego Spider Mana
Tygodnie przychodzą i odchodzą, ale uczucie, które pojawia się po dobrym biegu, pozostaje z tobą przez wiele dni. (Jasne, Twój kalendarz społecznościowy może nienawidzić tego, ale dlatego potrzebujesz przyjaciół biegaczy!)
4. Nagradzaj się za wyjazd.
Każdy z nas ma różne sposoby na nagradzanie siebie - może to zaszaleć na zbyt drogim soku, może to kupienie kilku makaroników w drodze do domu (tylko ja? No to dobrze ...), a może to pozwolenie sobie na zaszaleć na tych wyszukanych spandeksach patrzyłeś na swój spacer do domu z pracy. Może wystarczy naklejka ze starej szkoły, aby Cię zmotywować (tak, powiedziałem naklejka - kto tęskni za naklejkami ?!).
To powiedziawszy, nagradzaj siebie: umieść kalendarz na lodówce i naklej zabawną naklejkę na każdy dzień tygodnia, w którym biegasz. Następnie spójrz na swój miesiąc i poklep się po plecach za wszystkie naklejki. To twoja ciężka praca (i ośmielę się powiedzieć, grafika?) Wyświetlona na lodówce. Stwórz system, w którym określona liczba naklejek miesięcznie zapewni Ci jeszcze większą nagrodę! Niezależnie od tego, czym jest ta „nagroda”, poklep się po plecach, ponieważ najlepszą nagrodą jest to, że byłeś dobry dla swojego ciała i siebie.
5. Zdobądź fajne ubrania do ćwiczeń.
To może wydawać się głupie, ale jest coś w noszeniu nowiutkiego sprzętu podczas treningu, który nas wyróżniaczućdobrze to robisz. Jeśli kupiłeś niesamowite nowe legginsy do biegania, czy nie chcesz po prostu założyć ich jak najszybciej? Niezależnie od tego, czy jest to nowa para tenisówek, ładny stanik sportowy czy po prostu luźny top bez rękawów, który dodaje siły, załóż go i zabierz na próbę (dosłownie). Wyglądaj dobrze, czuj się dobrze, biegaj więcej.
który stworzył wyzwanie manekina
6. Zaangażuj się w cotygodniowy bieg bieżącej grupy.
Czasami potrzebujemy czynników zewnętrznych, abyśmy poczuli się odpowiedzialni. Dołącz do grupy biegaczy (lub nawet grupy z problemem biegania!), Zaangażuj się w cotygodniowy bieg i zamień trening w aktywność społeczną. Wiele grup biegowych łączy bieganie z happy hour lub brunchem, więc znajdź grupę, która najbardziej Ci odpowiada! Zanim się zorientujesz, nie możesz się doczekać swoich treningów - nawet jeśli są to głównie piwa, którymi będziesz się dzielić z nowymi przyjaciółmi po biegu.
7. Pobierz jakąś motywacyjną muzykę.
Nie wiem jak ty, ale kiedy czuję się ospały, odpowiednia piosenka rozbrzmiewająca w moim pokoju może naprawdę zachęcić mnie do wyjścia za drzwi. Obecnie jest tak wiele list odtwarzania. Są nawet tacy, którzy używają muzyki do pokonywania dłuższych biegów. Wybierz playlistę, która Ci odpowiada, i nie krępuj się, aby podczas biegu w tajemnicy zagrać we własnym filmie motywacyjnym. Nikt nie musi wiedzieć, że to się dzieje, oprócz Ciebie.
8. Pamiętaj: zawsze warto.
Tak trudno jest wyjść za drzwi, ale wiedz, że bez wątpienia poczujesz się jak lepsza wersja siebie, gdy wrócisz do drzwi po tym, jak biegnieszprawienie zrobił. To jest fakt. Jeśli próbowałeś już wszystkiego, a sztuczki nikogo nie pomogą Ci, nadszedł czas, abyś się zmotywował. Następnym razem, gdy będziesz pobiegać, zapisz, dlaczego to zrobiłeś, jak się potem czułeś i czy cieszysz się, że poszedłeś. Rób to za każdym razem, gdy biegniesz. Następnie, tego dnia, kiedy nie masz pewności, czy masz ochotę na wyjazd, wyciągnij tę listę i przeczytaj ją sobie. Następnie powoli włącz odpowiednią muzykę, wsuń swoje ulubione ubrania do ćwiczeń, przygotuj te naklejki i zablokuj następną godzinę ... bo czas się ruszać.
Każdy bieg jest dla Ciebie i nikogo więcej. Tojestnagroda. Zapamietaj to.
Zdjęcia: Pexels (9)