Teledysk Adele Oh My God to najwspanialsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiła

Jednym z najważniejszych wydarzeń 2021 roku był uwolnienie Adele30w listopadzie , oznaczając jej pierwszy album od sześciu lat, i zamiast znów odejść cicho, 15-krotna zdobywczyni Grammy zapewnia nam rozrywkę przez cały 2022 r. 12 stycznia Adele zadebiutowała teledyskiem do Oh My God, drugiego singla30, i jest tak samo efektowny, jak jej zwiastuny wyglądały. Wiem, że to źle, ale chcę się dobrze bawić, Adele śpiewa na torze, a w teledysku właśnie to robi, zapewniając również kilka złotych memów na Twitterze.

guzek w kolorze skóry pod oczami

W filmie Oh My God Adele jest przypadkową przywódczynią chaotycznego, ale pięknego cyrku, przeskakującego przez bajeczne spojrzenia, gdy szaleństwo rozwija się wokół niej. Są tancerze-interpretatorzy, gimnastyczki, rzeźby na krzesłach, przypadkowe dzieci, a nawet koń, a wszystko to pozostaje całkowicie niewyjaśnione. Klip kończy się płonącym krzesłem , który, jak spekulują fani, jest ukłonem w stronę teledysku Adele Rolling in the Deep, z płomieniami symbolizującymi nową erę i jej rozwód z Simonem Koneckim , główny inspiracja30 .

Ale nie skończyła z krzesłami. To może być najbardziej kampowy i przesadny film w historii Adele, ale wciąż znalazła sposób, aby usiąść na większość z nich, podobnie jak jej kultowe filmy Tocząc się w głębinach oraz Spokojnie dla mnie. Adele ujawniła na Twitterze, że ponownie się z nią spotkała Reżyser Rolling In the Deep Sam Brown za film Oh My God, co oznacza, że ​​odniesienie do krzesła było prawdopodobnie celowe. Ponowna współpraca dekadę później była co najmniej nostalgiczna, napisała.

I nie trzeba dodawać, że świetnie się bawiła podczas robienia tego wideo – nawet jeśli ogromny pyton ją odstraszył. Dbałość o szczegóły ze strony załogi była graniczna z zabawą — dziękuję bardzo za cierpliwość i zebranie wszystkiego w całość, była to świetna zabawa. Chociaż na samym końcu na planie był ogromny pyton, więc wymachiwałam od razu stamtąd!

Adele ogłosiła wideo 6 stycznia do opublikowanie 15-sekundowego zwiastuna pokazując ją stojącą przed okrągłym światłem w sukni. Wypoczęty i na nowo! Adele napisała w podpisie zwiastuna na Instagramie. Czuję się gotowy na 2022, jest tak wiele nadchodzących, cieszę się, że wszyscy to zobaczycie x. Kontynuowała drażnienie wideo kilka dni później, publikując na Instagramie wspaniałe zdjęcie ubranej w piękną suknię Vivienne Westwood z odkrytymi ramionami oraz naszyjnik i kolczyki Cartier. Czerwony odcień jej stroju jest podobny do jabłka w jej dłoni (à la Snow White?), który pasuje do jej paznokci i ciemnej wargi.

Co zabawne, tytuł piosenki był tą samą reakcją, jaką wielu fanów miało na teaserowe zdjęcie Adele, które zostało nakręcone przez fotografa Ravena B. Varony. O mój Boże, jedna osoba napisała w komentarzach obok emoji w kształcie serca. Wielu innych wybrało akronim, pisząc, OMG. Tymczasem jeszcze inni mieli więcej do powiedzenia, jak Nikkie de Jager, która: zrobiła makijaż Adele na jej kanale YouTube NikkieTutorials w zeszłym miesiącu. TO LIP NA CIEBIE?!?! guru makijażu napisała obok kilku emotikonów, które pokazały jej aprobatę.

Podczas gdy o mój Boże stał się30drugi singiel po wydaniu albumu, wielu fanów początkowo przewidywał inne utwory może zamiast tego otrzymać skinienie głową. Piję wino, być kochanym i czy mogę to dostać były popularnymi wyborami. Nie oznacza to jednak, że Oh My God nie był popularny. Utwór zadebiutował pod numerem 3 na Global 200 i Global Excl. wykresy w USA, perBillboard. Teledysk Oh My God pojawia się prawie trzy miesiące po teledysku do Spokojnie dla mnie. To wideo, podobnie jak sama piosenka, było ogromnym hitem, zgromadziło ponad 223 miliony wyświetleń w momencie pisania tego tekstu.

Memy i tweety o Adele Oh My God

Jak zwykle Twitter szybko zareagował na wideo Oh My God, chwaląc wiele stylizacji Adele i jej sprytne nawiązanie do Rolling in the Deep. Niektórzy użytkownicy tworzyli również memy, zwłaszcza żartując z przypadkowego konia i moment, w którym Adele śpiewa do swojego lustrzanego odbicia.

Artykuł został pierwotnie opublikowany 9 stycznia 2022 r.