The Morning Show Season 2 jest toksyczna kultura korporacyjna w najgorszym wydaniu
Spoilery przed premierą drugiego sezonu Poranny pokaz . Sezon 2 zPoranny pokazzaczyna się tam, gdzie zakończył się pierwszy sezon: Alex (Jennifer Aniston) i Bradley (Reese Witherspoon) z trudem łapią oddech po tym, jak na żywo na antenie swojej własnej sieci puszczają powietrze. Razem wezwali UBA za porażkę kobiet, które wystąpiły z zarzutami o niewłaściwe zachowanie wobec zhańbionego prezentera Mitcha (Steve Carell), którego przez większość sezonu 1 sieć ledwo chciała przyznać. Teraz Alex bierze odpowiedzialność za kulturę, którą pomogła stworzyć. Wplątuje się w to, że patrzy w inną stronę i traktuje swój osobisty sukces jako priorytet, po czym rezygnuje z programu, który prowadziła przez większość swojej kariery. Jak lubią mawiać internetowi: szokujące, jeśli to prawda.
Ale to nieprawda, przynajmniej nie w sensie trwałym. Do końca premiery drugiego sezonu minęły miesiące, a Alex ma zamiar wrócić do biurka kotwicy. Zamiast zostać ukaraną za umyślną ślepotę, dostanie też wieczorny pokaz. Cory (Billy Crudup), szef działu wiadomości UBA, również zostaje ponownie zatrudniony po tym, jak został na krótko zwolniony za wspieranie nieautoryzowanej transmisji Alexa i Bradleya. W finale pierwszego sezonu postawiono pytanie: co się dzieje, gdy mizoginistyczna kultura korporacyjna zostaje ujawniona poza punktem zaprzeczenia i zatuszowania? Jak dotąd w sezonie 2 odpowiedź wydaje się być niewielka.
Apple TV+
miejsca publiczne do uprawiania seksu
Tak, Fred Micklen (Tom Irwin), szef sieci oskarżony o wyciszanie doniesień o wykroczeniach, został umieszczony na urlopie administracyjnym w oczekiwaniu na dochodzenie — decyzję podjęła przewodnicząca UBA Cybil Richards, grana przez nowicjuszkę serialu Holland Taylor. Wierzymy, że wszystkie ofiary, każda z nich, na wieki wieków, aż do końca czasu, mówi Cory'emu, wiersz umiejętnie wypowiadany przez Taylora ze szczerością wycioru, która dryfuje w gładkość. Jeśli ofiary mówią prawdę, ich sprawcom zostanie rozszerzona zerowa tolerancja, grozi. Oczywiście historycznie tak nie było w UBA i nie ma powodu, by sądzić, że szuka czegoś więcej niż dobrej optyki.
Tak czy inaczej, w tym momencie wiara w kobiety nie wystarczy. W ten sposób znajdujesz i zwalniasz Fredów i Mitchów, ale nowe Mitche zawsze będą ujawniać się w kulturze, która prawie je rozmnaża. W tym odcinku prezenter wieczornych wiadomości Ray Marcus zostaje oskarżony o werbalne nękanie swojego personelu; w przyszłym tygodniu będzie to ktoś lub coś innego. Oczywiście zwolnią Raya, a jego następcą nie będzie kolejny biały człowiek. Ale to tylko sposób na zatrzymanie krwawienia. UBA cierpi na gorszą chorobę, której firma nie może wyleczyć, jeśli nadal będzie oceniać swój stan zdrowia tylko na podstawie oglądalności telewizji (Bradley spada) i cen akcji.
Apple TV+
Poranny pokazzawsze zbliżał się do #MeToo po przekątnej. Ofiary i agresorzy to postacie poboczne; show w programie jest żywą istotą, która ma największe znaczenie. W sezonie 2Poranny pokazposzerzył swój zakres. W pierwszym odcinku to nawet nie wygląda na przedstawienie o porannym programie. Cory jest tutaj naszym bohaterem i tonie lub pływa z sukcesem całego działu informacyjnego. To, co kiedyś było serią o tym, jak miejsce pracy reaguje na roszczenia dotyczące nadużyć seksualnych, stało się testem tego, jak daleko firma medialna jest gotowa się posunąć, aby uratować się przed upadkiem reputacji. Jeśli powrót Alexa jest jakąś wskazówką, plan gry w UBA polega na jak najmniejszej zmianie.