Alec Baldwin opowiada o strzelaninie do rdzy w 13-minutowym filmie na Instagramie o 2022 r
W nieoczekiwanym i zaskakująco szczerym filmie na Instagramie, który zadzwoni w 2022 roku,30 skałgwiazda Alec Baldwin zaktualizował widzów o tym, jak sobie radzi teraz po zeszłorocznym przypadkowe strzelanie naRdzaplan filmowy który zabił 42-letnią autorkę zdjęć Halynę Hutchins 21 października. Nowy 13-minutowy film jest pierwszym, kiedy Baldwin publicznie odniósł się do incydentu od czasu jego wywiad zasiadany z Georgem Stephanopoulosem na antenie ABC News 2 grudnia, kiedy był nieugięty, że nie pociągnął za spust tego, co miało być rekwizytem bez ostrej amunicji.
Trzymając telefon w nagraniu skierowany w stronę swojej twarzy, 63-letni artysta opisał fatalny incydent i jego następstwa jako najgorszą sytuację, z jaką kiedykolwiek miałem do czynienia. Baldwin, który współpracował z policją przez całe śledztwo, mówi dalej, że nikt nie chce prawdy bardziej niż ja i że ma wielką nadzieję, że osoby odpowiedzialne za śledztwo dotrą do prawdy, gdy tylko możliwy.
Baldwin opisał ten w dużej mierze pełen nadziei film: Kolejna szansa, by odpuścić wszystko, co nas boli. Niszcząc nas. Rozpoczął klip momentem, który niedawno go poruszył, opisując, jak był w restauracji, kiedy kobieta zatrzymała się przy jego stole, by wręczyć mu paczkę Splenda. Napisała na nim komentarze o tym, jak ludzie o nim myślą i życzą mu powodzenia. Baldwin ujawnił również swoje plany uzdrowienia w nowym roku, które obejmują rozmawianie z ludźmi o medytacji i nauce bycia bardziej duchowym.
Jedyną rzeczą, którą chcę bardzo uważnie rozważyć w nadchodzącym roku i naprawdę się postarać, jest próba nie dopuszczenia, aby negatywne emocje w moim życiu wpłynęły na mnie, powiedział Baldwin.
Przez chwilę w filmie Baldwin nie wspomniał wprost o śmiertelnym incydencie ani nazwisku autora zdjęć. W końcu powiedział, że nie boi się tego powiedzieć i że ktoś zginął tragicznie, zanim wypowiedział na głos imię Hutchinsa.
Baldwin po raz kolejny podziękował wielu ludzie, którzy okazali mu życzliwość w tygodniach i miesiącach od incydentu. Powiedział też tym, którzy okazali mu przeciwieństwo dobroci, że rozumie, skąd pochodzą. W zachowaniu nietypowym dla notorycznie gorącej gwiazdy, nie atakował ani nie bronił się. Po prostu zapewnił, że to rozumie.
W grudniowym wywiadzie dla ABC Baldwin przyznał, że krytyka była trudna do usłyszenia. Wszyscy ci ludzie mówili: „jesteś morderstwem” i „nie zrobiłeś tego” i „nie zrobiłeś tamtego”, powiedział.
Jednak pod koniec swojego filmu na Instagramie Baldwin skupił się na miłości, mówiąc swoim zwolennikom, że niedawno spędził czas ze swoją córką Ireland i jej drugą połówką oraz że chce, aby jego małe dzieci żyły rozważnie – życzliwe.