Próbowałam przez tydzień rutyny piękna w stylu vintage
Moja babcia (i prawdopodobnie również Twoja) zawsze mi mówiła zimny krem jest dobry dla Twojej skóry , ale do niedawna byłem dość sceptyczny, że coś tak zdecydowanie vintage może zadziałać, jak wszystkie wymyślne nowe produkty, które znajdziesz w Sephora. Jednak ta zima była szczególnie brutalna na mojej skórze. Moje czoło pokryte jest drobnymi białymi guzkami, podbródek pulsują czerwone cysty i cały mnie swędzi. Moja rutyna po prostu tego nie robiła, więc zdecydowałam się wypróbować oryginalne piękno.
Muszę jednak przyznać, że ten eksperyment piękna w stylu vintage nie był do końca moim pomysłem. W mojej desperacji tej zimy trafiłem do luksusowego spa na zabieg na twarz, mając nadzieję, że przyniesie to ulgę. Kiedy kosmetyczka szturchnęła mnie w twarz, jej usta wykrzywiły się z obrzydzeniem. - Codziennie trzeba złuszczać czoło - poinstruowała surowo. „Wyłamała się z powodu warstw suchej, martwej skóry, którą należy usunąć i dogłębnie nawilżać”. Dała mi listę zwykłych zaleceń, takich jak zmiana rodzaju szczoteczek Clarisonic, zakup jednego z ich olejków do mycia twarzy i oczywiście regularne profesjonalne maseczki. Tylko skinąłem głową. W końcu, zrelaksowany po masce parowej i mini-masażu, zdecydowałem się na torturujące ekstrakcje i natychmiast przeskoczyłem milę, kiedy pochyliła się i wyszeptała:naprawdępotrzeba zimnej śmietany ”.
'...Przepraszam?'
biustonosz do głębokiej sukienki V.
- Chłodna śmietanka - brzmiała paranoicznie, jakby słuchali jej bogowie z korporacji. `` Używaj go codziennie wieczorem zamiast mycia twarzy, aż pogoda się poprawi. Zetrzyj go gorącym, wilgotnym ręcznikiem. To zmieni twoje życie.
Zadrwiłem. Zimny krem jest taki vintage! I ... niedrogie! Dorastałem na początku lat, kiedy dermatolodzy twierdzili, że wszystko musi być wolne od oleju. Chociaż teoria produkty do twarzy ma dla mnie sens, nie chciałem tego testować na własnej skórze. Przekonywałem, że kremy na zimno zdecydowanie nie są bezolejowe. Ale minęło kilka dni i moja skóra wróciła do stanu sprzed twarzy. Podczas biegu do celu znalazłem się przed trzy opcje na zimny krem . Za mniej niż pięć dolarów pomyślałem, że mogę sobie pozwolić na wypróbowanie go przez tydzień. Moja skóra nie mogłaby się pogorszyć, prawda?
Dzień 1
Najlepszym sposobem na udokumentowanie zmiany są zdjęcia, prawda? Choć pomysł na selfie bez makijażu wydaje mi się przerażający, w imię nauki jestem gotów poderwać się ego. Tak więc jestem w pierwszym dniu tego eksperymentu z zimnym kremem myjącym.
najlepsze rozświetlacze dla ciemnej skóry
Ostrzegałem cię, że to nie było ładne! Zacząłem dzień od ochlapania twarzy ciepłą wodą i wytarcia jej do sucha. Zdecydowałam się na makijaż, ale nadal wygładziłam mój ulubiony krem nawilżający. Czternaście długich godzin później wróciłem do domu i otworzyłem słoik Pond's Cold Cream . Google powiedział mi, że powinieneś nałóż grube płatki na suchą skórę wmasowując w skórę dużymi okrężnymi ruchami i odstawić na minutę. Czekając, zanurzyłem grubą szmatkę pod gorącą wodą, wycisnąłem ją, a następnie zmyłem krem z twarzy, zwracając szczególną uwagę na czoło. Później moja skóra wydawała się czysta i super miękka, ale trochę ciężka, jakby tłuszcz czekał pod powierzchnią. Ja też byłam trochę czerwona, ale jestem pewien, że to wynik mojego energicznego „złuszczania”. Zdecydowałam się nie używać kremu nawilżającego, ale nałożyłam moje zwykłe serum pod oczy.
Stawy Cold Cream , 8 USD Amazonka
Dzień 3
Obudziłem się i zobaczyłem nowy pryszcz na moim policzku. To nie jest bolesne, ale jest czerwone i denerwujące, a teraz naprawdę muszę nosić makijaż. W przeciwnym razie moja skóra wygląda i czuje się prawie tak samo. Jestem mile zaskoczona tym, jak łatwo zimny krem zmywa mój makijaż w nocy, nie pozostawiając wszędzie śladów mojego zwykłego tuszu. Za każdym razem, gdy otwieram wannę, czuję słaby mydlany zapach, który przypomina mi moją kochającą stawy babkę. Zimny krem był podstawą jej rutyny kosmetycznej, a jej skóra była zawsze młodzieńcza i piękna ... więc musiała coś robić! Postanawiam się tego trzymać.
jak poślubić kogoś
5 dzień
Dziś rano wpadłam w błąd, kiedy z przyzwyczajenia sięgnęłam po mój zwyczajowy środek do mycia twarzy pod prysznicem. W mojej obronie było naprawdę wcześnie! Poza tym myję twarz tylko w nocy zimnym kremem i naprawdę zaczynam dostrzegać różnicę. Moje czoło i podbródek są mniej łuszczące się, a te białe guzki prawie zniknęły. Ten pryszcz nadal trzyma się mocno wraz z nowym przyjacielem, ale mam wrażenie, że to nie zimny krem to zrobił. Reszta mojej skóry wygląda na czystą, a poza tym łatwiej jest zakryć dwa duże pryszcze niż kilka małych, prawda?
Dzień 7
Moje czoło jest wyraźniejsze niż od miesięcy, moja skóra jest mniej matowa, a nos już nie łuszczy się. Patrząc w lustro, czuję, że mam na sobie lekką warstwę kremu BB (nie mam) i mam teraz ładny, naturalny blask! Ale pomimo całego dobra, jakie zdziałał zimny krem, nie pomogło z dwoma bolesnymi cystami na moim policzku i brodzie. Martwię się, że w ciągu kilku następnych dni mogą pojawić się głębsze pryszcze, więc nie mogę się doczekać, aby użyć mojego starego płynu do mycia twarzy i Clarisonic jeszcze raz. Ogólnie nie żałuję eksperymentu, ale nie był to cud, na jaki liczyłem. Zimny krem zdecydowanie sprawdza się jako środek do demakijażu, a szczególnie na moje czoło, niesamowita maska do głębokiego nawilżania, ale nie jest to coś, czego będę używać codziennie.
Clarisonic 129 USD Amazonka
Zdjęcia: Kara Weymouth