Co się dzieje, gdy przestajesz używać szamponu?
Kiedy powiedziałam mojemu chłopakowi, że zaczynam rutynowe wspólne pranie, zapytał, czy to oznacza, że myję włosy innych ludzi i na odwrót. Nie do końca. Wspólne mycie, czyli mycie odżywki, oznacza pozbycie się szamponu i używając oczyszczającej odżywki do podwójnej pracy. Jest idealny dla osób z kręconymi lub teksturowanymi włosami, ale może działać prawie dla każdego.
pomysły na wakacje dla singli
Ponieważ jestem dumna z tego, że myję swoje naturalnie kręcone włosy tylko dwa razy w tygodniu, szampon to mój Święty Graal. Rozpala olej i przywraca moje włosy do naturalnego, sprężystego stanu. Ale kiedy usłyszałem o wspólnym myciu, zdałem sobie sprawę, że moja nauka o włosach nie działa - nic dziwnego, biorąc pod uwagę moje oceny z biologii i chemii. Loki pragną wilgoci, więc mycie ich od nasady po końce za pomocą oczyszczającej odżywki jest trochę jak wypijanie wody po długim biegu.
Niechętnie schowałam swój szampon pod zlewem i zaopatrzyłam prysznic w pięć dodatkowych prań. Oto, co stało się później:
Wen Spring Honey Lilac Cleansing Conditioner
Być może ustawiłem poprzeczkę wysoko, zaczynając od najdroższej opcji, ale byłem zdeterminowany, aby dobrze rozpocząć wyzwanie. Wypłukałem włosy i sprawdziłem, czy butelka nie zawiera instrukcji, która wymagała od 16 do 24 pompek produktu do włosów średniej długości. To nie była literówka: od 16 do 24 pompek - nie mniej niż odżywki. Chociaż wmasowywanie czegoś innego niż szampon w moje korzenie wydawało się świętokradztwem, zastosowałam się i pozwoliłam produktowi zadziałać magicznie, kończąc swoją zwykłą kąpiel.
Wen Spring Honey Lilac Cleansing Conditioner 33 USD Amazonka
Wtedy zdałem sobie sprawę, że w instrukcjach jest coś więcej. Aby uzyskać najlepsze wyniki, w rzeczywistości należy umyć po raz drugi połową przydzielonej ilości produktu. Aha, i nałóż połowę pompki jako odżywkę bez spłukiwania. Zdecydowałem się na to drugie i nazwałem to dniem.
Kiedy wziąłem szczoteczkę do swoich gęstych włosów, z ulgą odkryłem jedwabiście gładkie loki, takie, jakie można uzyskać tylko podczas wizyty w salonie. Po wysuszeniu go prosto i ułożeniu lokówką jeszcze bardziej byłam zadowolona z lekkiego, przewiewnego uczucia od nasady aż po koniuszek. Dodatkowe punkty: przez cały dzień pachniałem buszlem bzów.
Ouidad Curl Co-Wash
Jestem wielkim fanem wszystkiego od Ouidad, samozwańczych „ekspertów od curl”, więc moje nadzieje związane z tym produktem były ogromne. Ale nie trwało długo, zanim to drogie wspólne pranie całkowicie się rozpadło. Zacznę od dobrych rzeczy: pachniało niesamowicie i faktycznie zrobiło się pieniste, coś, czego pragnęłam bez szamponu. Zgodnie z instrukcją, spróbowałam podzielić włosy na cztery części (mówię, że próbowałam, ponieważ jest to dość trudne, gdy jest się pod prysznicem z mokrymi włosami) i posmarowałam każdą pięcioma porcjami produktu.
Oczyszczająca odżywka do włosów Curl Immersion Co-Wash 29 USD
Wkrótce po spłukaniu mogłem stwierdzić, że moje włosy stają się tłustym, nitkowatym bałaganem, moim największym strachem podczas wspólnego mycia. Ponieważ moje włosy nie były tak łatwe do ułożenia jak zwykle, suszenie trwało dodatkowe 10 minut (nie było chłodne). Właśnie wtedy, gdy pomyślałem, że nie może być gorzej, następnego dnia moja skóra głowy swędziła jak szalona, co doprowadziło do plagi łupieżu. Trzy strajki, wypadasz, Ouidad.
dziewczyny noszące stringi
Odżywka oczyszczająca Carol’s Daughter Hair Milk Cleansing Conditioner
Po tym, jak poczułem się zdradzony przez poprzednie wspólne mycie, nie mogłem się doczekać produktu z napisem „mleczko do włosów” w nazwie. Kiedy zacząłem nakładać to na moje warkocze, poczułem zapach fałszywego kwiatowego zapachu, który pachniał bardziej jak spalony plastik.
Odżywka oczyszczająca Carol’s Daughter Hair Milk Cleansing Conditioner 8 USD Amazonka
Nie mając konkretnej instrukcji, ile użyć, zdecydowałem się na 10 pompek i pozostawiłem odżywkę na pięć minut, zanim ją umyłem. Wydawało się, że wszystko idzie w górę, dopóki nie ułożyłam włosów - tym razem kręconych - i nie zdałam sobie sprawy, że produkt pogorszył już i tak złą sytuację. Chociaż mycie zadbało o płatki, nie uspokoiło mojej swędzącej, suchej skóry głowy. Gdyby nie okropny zapach, który utrzymywał się we włosach długo po ich wyschnięciu, prawdopodobnie spróbowałbym tego produktu ponownie. Ale nikt nie ma czasu, by pachnieć jak spalony plastik.
Nawilżająca pielęgnacja głowy i ramion
Bądźmy szczerzy - Head & Shoulders nigdy nie miał reputacji godnej pochwały. To jedna z tych marek, z których wszyscy kiedyś korzystali, ale nikt nie lubi się nimi przejmować. Cóż, mam zamiar rozpływać się o tym. Bez instrukcji, ile użyć ani pompy do dokładnych pomiarów, wcisnąłem do ręki kulkę wielkości piłeczki pingpongowej i zabrałem się do pracy. Sam produkt jest lekki, ale bogaty i pachnie jak kokos.
Żel do mycia głowy i ramion (2 szt.) 12 USD Amazonka
Wmasowanie odżywki w moje korzenie było pestką - wyczynem dla większości wspólnych prań - a spłukiwanie było równie łatwe. Tak jak miałam nadzieję, zdziała cuda na moją swędzącą skórę głowy i zmyła wszelkie ostatnie zalegające płatki. Ponieważ jestem co prawda markowym snobem, nie byłem zachwycony używaniem tego produktu, ale mogę z dumą powiedzieć, że jestem konwerterem Head & Shoulders. A za niecałe 5 dolarów to jeden z tych drogeryjnych perełek, którymi będę zachwycał się wśród kędzierzawych przyjaciół.
Herbal Essences Naked Cleansing Conditioner
Kiedy odkręciłem tę odżywkę, spodziewałem się jednego z owocowych zapachów Herbal Essences, który sprawi, że przez kilka dni będziesz pachnieć jak piątoklasista. Zamiast tego zdziwiłem się, że dostrzegłem nuty mięty i olejków eterycznych. Następną rzeczą, jaką zauważyłem, była przewymiarowana pompa - jest idealna do tego rodzaju produktów, ponieważ tak dużo jej potrzebujesz.
Herbal Essences Naked Cleansing Conditioner 8 USD Amazonka
biskup lemond, dobra żona
Po dwóch dniach nie myłam włosów, byłam podekscytowana, że mogę się z nich wyczyścić tą odżywką. Ponieważ na początku wydawał się trochę gęsty i tłusty na moich korzeniach, rozcieńczyłem go ciepłą wodą i kontynuowałem szorowanie. Odstawiam go na pięć minut, po czym go wypłukuję. Ten zdecydowanie sprawił, że moje włosy były czyste, ale nie tak nawilżone, jak bym chciała. Odrobina olejku marokańskiego załatwiła sprawę, zanim wystylizowałam włosy suszarką. Srebrna podszewka tego produktu była jego trwałą mocą. Następnego dnia moje włosy pachniały niesamowicie i pozostawały proste przez całe trzy dni.
Mój werdykt
Pomimo wielu różnych produktów zamierzam kontynuować wspólne pranie jeszcze długo po opublikowaniu recenzji. Jest tylko jedna zmiana, którą planuję wprowadzić do mojej rutyny: pozwolę sobie na oszczędne używanie szamponu, może raz w miesiącu - coś w rodzaju naciśnięcia przycisku resetowania. Do wyróżniających się produktów należały oczyszczająca odżywka Wen's Spring Honey Lilac oraz wspólne mycie Head & Shoulders 'Moisture Care. W dwóch zupełnie różnych przedziałach cenowych polecam początkującym przetestowanie wód za pomocą Head & Shoulders, a doświadczeni współpracownicy przynajmniej raz popisują się luksusowym produktem Wen. Wspólne pranie jest o wiele łatwiejsze niż się wydaje, ale chodzi o znalezienie odpowiednich produktów, które sprawdzą się w nadgodzinach.
Zdjęcia: Morgan Olsen