Dla obsady To grzech, przyjaźń jest ważniejsza niż kiedykolwiek
Podobnie jak wielu innych w latach 80., Russell T Davies był świadkiem zniszczenia epidemii HIV i AIDS w Wielkiej Brytanii. Dopiero 40 lat później scenarzysta – znany m.inLata i lata,Queer jak folk, orazOgórek -czuł się jednak gotów opowiedzieć tę historię. Teraz jest tutaj, w postaci Kanał 4To jest grzech, pięcioczęściowy dramat śledząc wzloty i upadki grupy przyjaciół, przeżywając młodość w cieniu nowego, śmiertelnego wirusa.
Koncert zaczyna się od Ritchiego Tozera (w tej roli Olly Alexander, jedna trzecia brytyjskiego synth-popowego tria Years & Years) opuszczającego Isle of Wight na rzecz jasnych świateł Londynu. Ekipa Ritchiego i współlokatorzy z „Pink Palace” to dobrze wychowany walijski chłopak Colin (Callum Scott Howells), nieprzepraszający imprezowicz Roscoe (Omari Douglas), niezawodny i wrażliwy Ash (Nathaniel Curtis) oraz Jill Lydii West, która zasadniczo zajmuje się wszyscy i wszystko. Utrzymany w rytmie Pet Shop Boys, Kate Bush i Queen, serial jest równie ekscytujący, co druzgocący. Kiedy nie płaczesz nad odległym wspomnieniem przetańczenia nocy, ciężki smutek, który przedstawia przedstawienie, ogarnie twoją duszę. To powiedziawszy, nie jest to spektakl o śmierci – choć zawsze zawiera w sobie wiele z tego – chodzi o życie; chaotyczne, jasne i wspaniałe życie w pięknym kręgu przyjaźni.
Usiadłem (praktycznie) z Douglasem, Scottem Howellsem, Curtisem i Westem, aby omówić nastrój na planie, ich nadzieje i celeTo jest grzechoraz znaczenie przyjaźni w pandemii.
Dlaczego wierzysz w historię To jest grzech jest ważny do opowiedzenia?
Omari Douglas:Bardzo ważne jest dla nas spojrzenie na historię i myślę, że do pewnego stopnia historia się powtarza. Koronawirus oczywiście nie ma tego samego rodzaju uprzedzeń i strachu, co epidemia HIV i AIDS, ale myślę, że naprawdę ważne jest, abyśmy przyjrzeli się temu, jak historia traktowała pewne rzeczy i marginalizowała ludzi. Ważna jest refleksja i nauka, ponieważ ja też się z tego uczę, wiesz?
Ben Blackall/C4
To jest grzech to dramat domowy, ale czy myślisz, że pomoże on edukować widzów na temat historii tego, co wydarzyło się podczas kryzysu HIV i AIDS w latach 80.?
Nathaniel Curtis:Myślę, że tak będzie. Jako ktoś, kogo ledwo uczono o tym w szkole, myślę, żeTo jest grzechnie tylko pomoże edukować ludzi naCosię stało, aleJakto się stało i jak ludzie naprawdę się z tym czuli. To dramat, ale to nie fikcja; jest zbudowany na podstawie własnych doświadczeń Russella. Nie chodzi tylko o przedstawianie statystyk lub mówienie „to właśnie wydarzyło się tego dnia”; uczysz się z – i przez – postaciami.
Ciężar odpowiedzialności – przedstawiający bardzo realne doświadczenia tych, którzy przeżyli epidemię HIV i AIDS – musiał być ogromny.
Callum Scott Howells:Absolutnie. Czuliśmy to każdego dnia. Chodziliśmy do pracy i mielibyśmy tych ludzi w naszych głowach. Musisz. To taki delikatny, prawdziwy temat. To nie takZakażenie, jak rzecz fikcyjna; to prawdziwy wirus, który przedarł się przez ludzkość i nadal to robi.
Pandemie są teraz znacznie bliżej domu niż w 2019 roku.
OD:Obawialiśmy się, że ludzie mogą obejrzeć program i pomyśleć, że było to celowe umieszczenie – pokaz o pandemii pośród innych – ale skończyliśmy filmowanie na długo przed uderzeniem koronawirusa. To była naprawdę fatalna sprawa.
słowa dla silnych kobiet
Lidia Zachodnia:Wierzę, że ludzie będą w stanie odnieść się do serialu i narysować paralele, ale naprawdę trudno mi dostrzec podobieństwa. Tak, obie są pandemami, ale pod względem sposobu, w jaki zostały potraktowane, reakcji rządu, sposobu, w jaki media to przedstawiły… Nie sądzę, że można je nawet porównać. Nawet po dziś dzień sposób, w jaki stygmatyzuje się HIV i AIDS, jest obrzydliwy.
Czy uważasz, że opowiadanie historii z perspektywy ludzi uwikłanych w sytuacje kryzysowe? To jest grzech oprócz innych przedstawień epidemii AIDS? Inne filmy i programy z tego kanonu skupiają się na przykład na aktywistach.
NC:Ja robię. Myślę, że patrzenie oczami „normalnych” ludzi – ludzi, których spotykasz na co dzień, którzy nie wiedzieli, co się dzieje i którzy po prostu próbowali żyć swoim życiem – sprawia, że jest to nie tylko bardziej osobiste, ale także sprawia, że to bardziej rozdzierające serce. Lubię jednak historie o ludziach walczących o tych, którzy zostali dotknięci.
To głęboko boli, ale twoje postacie również świetnie się bawią. Jaki był nastrój na planie?
ŚW:Świetnie się bawiliśmy, poznając się. To było takie łatwe, w szczególności dla mojej postaci, po prostu kochać tych chłopców, ponieważ wszyscy są tacy wspaniali w prawdziwym życiu, tacy mili i słodcy. Czuję, że zespół castingowy obsadził tak niesamowitą grupę ludzi, ponieważ jest to tak wrażliwa historia do opowiedzenia – i wierzę, że obsadzono bardzo wrażliwych aktorów, co sprawiło, że naprawdę łatwo nam się połączyć, być wrażliwym i otworzyć się .
OD:Zdarzało się, że cała nasza szóstka nie była razem, ale nawet wtedy zawsze upewnialiśmy się, że pójdziemy razem na niedzielną pieczeń. To było coś w rodzaju zestawu do pamiętnika.
Co powiesz na współpracę z Russellem T Daviesem i Stephenem Fry! Co to było?
NC:Russell to tylko absolutne marzenie. To taki miły człowiek; tak urocza, tak opiekuńcza. I jest geniuszem. Nie ma innego sposobu, aby to powiedzieć.
emma z panny peregrine
OD:Stephen też był niesamowity. Poszliśmy na filiżankę herbaty dzień przed rozpoczęciem zdjęć, a on miał te wszystkie niesamowite historie. Pierwszą sceną, którą z nim nakręciłem, była scena, w której Roscoe idzie i znajduje go na imprezie z czarnymi krawatami, a w scenariuszu jest bardzo wyraźna scenografia, która mówi, że podchodzi do niego i szepcze mu coś naprawdę brudnego do ucha. Nasz reżyser, Peter, powiedział mi dzień wcześniej: Naprawdę będę potrzebować, żebyś miał jakąś amunicję, którą mógłbyś dać Stephenowi, kiedy będziesz to robił, nawet jeśli tego nie usłyszymy. Byłem jak w porządku, ok, zrobię jak mówisz. Więc po prostu to zrobiłem i to był naprawdę lodołamacz wszystkich lodołamaczy, naprawdę.
Dzięki uprzejmości kanału 4
Co powiedziałeś?
OD:Nie powiem. [uśmiechnięty]
Słusznie. Opowiedz mi o blokadzie: jak sobie poradziłeś i co ci pomogło?
OD:Wzajemnie. Wszyscy przez to opieraliśmy się na sobie nawzajem.
NC:Zgadzam się. Wiedząc, że nie jesteśmy sami, wiedząc, że możemy ze sobą porozmawiać o wszystkim – o wszelkich troskach, dobrych wiadomościach, cokolwiek takiego – jesteśmy dla siebie nawzajem i myślę, że to naprawdę ważne. Zwłaszcza w takiej chwili.
To jest grzechrozpoczyna się 22 stycznia o godzinie 21:00 na kanale 4.