Styl

Jak COVID zmusił mnie do rozpoczęcia pielęgnacji skóry poniżej szyi

Pamiętasz ogromny boom produktywności, który nastąpił na początku COVID? Wszyscy myśleli, że w końcu napiszą tę powieść / nauczą się biegle posługiwać trzecim językiem / opanują kuchnię domową dzięki niekończącym się zamówieniom w domu. Duża presja, aby osiągnąć te bardzo ambitne cele spadł na pobocze , ale jeden pozytywny nawyk, który podjąłem podczas kwarantanny, rzeczywiście się utrwalił: teraz nawilżam całe ciało , a nie tylko skórę twarzy.

bajki grimm o Kopciuszku

Jestem redaktorem kosmetycznym od ponad pięciu lat, więc doskonale zdaję sobie sprawę, że Twoja skóra jest Twoim największym organem i ważne jest, aby dbać o to wszystko, nie tylko dekolt i więcej. Dbanie tylko o skórę twarzy jest jak mycie górnej części ciała pod prysznicem — oczywiście nawilżanie nie dotyczy tylko wybranych części ciała. Ale jestem leniwy. Więc kiedy poziomy ambicji kwarantanny osiągnęły swój szczyt w marcu i kwietniu, zajrzałam do mojej przepełnionej kosmetyczki, by dowiedzieć się, jak podnieść stawkę w mojej grze o samoopiekę (ponieważ media społecznościowe kazały mi ) i dziesiątki produktów do pielęgnacji ciała, wszystkie pokryte kurzem i ukryte z tyłu, patrzyły na mnie.

Butelki dawały mi boczne oko za każdym razem, gdy sięgałam po serum (do twarzy) lub balsam (do twarzy) przez nie wiadomo jak długo. Ale chodzi o to, pielęgnacja ciała eksplodowała w ciągu ostatniego roku. Ostatnio w przestrzeń pojawiła się coraz większa liczba marek kosmetycznych znanych z innych kategorii: Pijany słoń , Prawdziwe rośliny botaniczne , Kokos , oraz Biegły w czymś to tylko kilka przykładów. Nie tylko to, ale według platforma danych konsumenckich Influenster , opinie klientów na temat produktów do pielęgnacji ciała wzrosły o 140% rok do roku w latach 2019-2020. Oczywiście nie brakuje opcji, jeśli chodzi o balsamy i kremy nawadniające kończyny.

Oprócz nasyconego rynku produktów do pielęgnacji ciała, moja skóra jest wystarczającym powodem, aby zacząć podawać TLC obszarom poniżej szyi. Z powodu mojego lenistwa moje dłonie, ramiona, nogi i pięty powoli kruszyły się w łuszczące się, swędzące, suche jak diabli wyrostki z powodu braku wilgoci i składników odżywczych – a wszystko to, podczas gdy moja twarz psuje się warstwami wymyślnych produktów (dwa razy dziennie, nie mniej) i świeci w całej okazałości. Mogę tylko podziękować pandemii za złagodzenie tego, hm, niezbyt ładnego rozdźwięku między moją twarzą a ciałem.

Przez resztę nocy nie mogłam przestać pieścić moich ramion. Dlaczego nie zaczęłam nawilżać ciała przed trzydziestką?

Wszystko zaczęło się pewnego wieczoru na początku kwarantanny po prysznicu. Piekielnie zdecydowany wyjść z lśniącej wilgocią łazienki — # skóra delfina — Sięgnąłem po moje nieotwarte Serum do ciała od Niezbędne jako moja pierwsza warstwa. Moje kończyny natychmiast wchłonęły nawilżające trio kwasu hialuronowego, ceramidów i niacynamidu, po czym błagały mnie o więcej. Aby przypieczętować odżywczą dobroć, zastosowałem Masło do ciała Mutha all over, który zawiera różne masła (takie jak OG, masło shea) i kwasy tłuszczowe, które uzupełniają barierę ochronną skóry. Nie mogłam przestać pieścić moich ramion przez resztę nocy: Dlaczego czekałam do trzydziestki, aby zacząć nawilżać moje ciało?

W miarę upływu miesięcy zacząłem eksperymentować z moim schematem pielęgnacji ciała. Miałem fazę olejku do ciała (krzyknij do Różany olejek do ciała Irene Forte Skincare , który całkowicie odsączyłem) i przeszedłem przez tyle kremów — w tym Balsam do ciała Sili Pijanego Słonia , Brazylijski krem do pośladków Sol de Janeiro , oraz Balsam Lipikar La Roche-Posay .

Wydaje mi się, że do tej pory odzyskałem skórę mojego ciała ze spieczonego, martwego stanu, w którym znajdowała się przez tyle lat. Moje nogi i ręce nie swędziały ani nie łuszczyły się od miesięcy; moje dłonie, zniszczone w odwodnione pazury po użyciu środków dezynfekujących, są kremowe i miękkie w dotyku. Jeśli w tym roku horroru jest jakaś malusieńka srebrna podszewka, to jest nią to, że moje ciało w końcu otrzymuje TLC, na które zasługuje.

Zestaw serum do ciała Sephora