Poznaj prawdziwe „osobliwe dzieci” z przeszłości
Wielu hollywoodzkich reżyserów może twierdzić, że mają niepowtarzalny styl, ale niewielu może pochwalić się stylem tak wyjątkowym jak Tim Burton. Ekscentryczny reżyser znany ze swojej mrocznej i pięknej techniki filmowej ma takie klasyki jakSok z żukaiEdward Nożycorękii stworzyłKoszmar przed świętami, a teraz wychodzi nowy film, który jest jego najbardziej „Tim Burtonesque” od lat.Dom Osobliwych Dzieci Panny Peregrinema fantastyczny wygląd, którego pragną fani Burton, ale skąd wziął się ten film? Jest Dom Osobliwych Dzieci Panny Peregrineoparte na prawdziwym miejscu ?
W przeciwieństwie do wielu prac Burtona, film nie jest oparty na jego autorskim pomyśle. Zamiast tego pochodzi z pliku książka pod tym samym tytułem autorstwa Ransoma Riggsa . Książka opowiada historię walijskiego sierocińca prowadzonego, jak się domyślacie, panno Peregrine. Ale to nie jest zwykły sierociniec, jest domem dla „osobliwości” - dzieci posiadających nadprzyrodzone zdolności. Jedno dziecko ma dodatkowe usta z tyłu głowy, których używa do jedzenia; inny może kontrolować pszczoły; podczas gdy inny ma zdolności pirokinetyczne. Oczywiście na świecie tak naprawdę nie ma takich ludzi, więc nie ma dla nich prawdziwego domu, ale pomysł na tę historię wciąż wziął się z prawdziwego świata.
Inspiracja do powstania książki pochodziła Kolekcja starych fotografii Riggsa . Autor interesuje się dziwnymi i tajemniczymi obrazami z minionych lat, a po pierwszym planowaniu umieszczenia ich w książce z obrazkami, ostatecznie zdecydował się na utkanie wokół nich narracji - historii, która stała sięPanny Peregrine. W książce pojawia się około czterech tuzinów zdjęć z roczników, wkomponowanych w historię, i na pewno są one dziwne ... i często niepokojące.
Jedno zdjęcie przedstawia twarz klauna namalowaną z tyłu czyjejś ogolonej głowy; fałd na szyi funkcjonujący jak usta (brzmi znajomo?). Inne mają kryształowe kule, tajemnicze postacie cienia i twarz chłopca nałożoną na ciało psa. Tak daleko jak skąd pochodzą zdjęcia lub jaki jest ich powód istnienia, pytania te pozostają bez odpowiedzi. „Ponieważ zdjęcia są anonimowe, od dawna oderwane od kontekstu, który mógłby je wyjaśnić, nie wiem, co się z nimi dzieje, podobnie jak moi czytelnicy” - napisał Riggs w The Huffington Post w 2011 roku. „Wiem tylko, że oni przeraża mnie. Każde zdjęcie to niepokojąca mała tajemnica - i podoba mi się to.
metalowe kule w 50 odcieniach szarości
Nie ma prawdziwego Domu dla Osobliwych Dzieci, jak wPanno Peregrine, ale jego dziwni mieszkańcy byli zdecydowanie pod wpływem prawdziwych tajemniczych dzieci z przeszłości. Fani nigdy nie dowiedzą się, co działo się na zdjęciach, które zainspirowały książkę, ale przy odrobinie wyobraźni nie jest przesadą, aby uwierzyć, że wszyscy zostali zabrani do wyjątkowego sierocińca w Walii.
Zdjęcia: 20th Century Fox; Quirk Books