Pochwała rdzenia mowy cebuli Jennifer Coolidge
W niedzielnym odcinku HBOBiały Lotos , Tanya McQuoid (Jennifer Coolidge) zaczyna się rozpadać po zabawnym, ale użytecznym noclegu z innym gościem ośrodka o imieniu Greg (John Gries). Jej niepokój narasta następnego ranka, kiedy próbuje zaplanować ponowne spotkanie, a on odpowiada… pozornie udawanym atakiem kaszlu. Paniczne uczucie narasta aż do ich drugiej randki, podczas której Tanya całkowicie się załamuje, rozpoczynając odświeżająco nieprzyjemną tyradę o wszystkich swoich problemach i niepewności. To wrażliwy ruch, który jest zaskakująco dobrze przyjęty przez Grega i, ośmielę się powiedzieć, raczej inspirujący do oglądania.
Spirala po randce Tanyi, choć zbliża się do parodii (następnego dnia mówi Gregowi, że wejdę do środka, położę się na łóżku i po prostu zaczekam, aż do mnie napiszesz) będzie znajoma każdemu, kto też dostał w głowie po seksie. „Po prostu wiem, że zostanę zraniona”, mówi Tanya Belindzie, masażystce personelu Białego Lotosu i powierniczce Tanyi, granej przez Nataszę Rothwell. Jest pewna, że straci go, gdy odkryje jej prawdziwe ja. Na każdym kroku muszę się martwić, wiesz: „Czy spodoba mu się następna warstwa?”, wyznaje. W samym sercu cebuli, Belinda, jest po prostu alkoholiczką wariatką!
Nieważne, że Greg to tylko jakiś facet: ubrany w hawajską koszulę, średnio atrakcyjny, na wpół czarujący, na wpół palant, który pracuje dla BLM — to jest Biuro Zarządzania Gruntami,nieBlack Lives Matter, ku rozgoryczeniu Tanyi – a to tylko wakacyjny romans. Dzień po ich randce jest w bałaganie, chodzi przed jego pokojem, prześladuje go przy basenie i porzuca Belindę w połowie obiadu, gdy tylko wyśle jej SMS-a, żeby się z nim spotkała na drinka. Jest dorosłą kobietą, która w pełni poddaje się swoim randkowym neurozom i trudno to oglądać, gdyby nie Jennifer Coolidge finezyjnie każdą żałosną chwilę swoją rozbawioną wesołością.
Ale szaleństwo Tanyi zaskakująco kończy się ostatecznie pozytywną rozmową między nimi. Z powrotem na kanapie z Gregiem, Tanya przerywa ich makijaż, aby powiedzieć mu wszystko, co ma w głowie – aby ujawnić swoje wewnętrzne szaleństwo, rdzeń cebuli, jak to ujmuje – i prosi go, aby wyszedł. Mówi mu, że jest bardzo potrzebującą osobą i głęboko, głęboko niepewną; że oboje jej rodzice znęcali się nad nią psychicznie; i nadal nosi prochy swojej zmarłej matki. Zaczyna brzydko płakać, narzekać, że jest ślepą uliczką i zapadnią, a nawet narzuca Gregowi urnę z prochami. Zwariowałeś! on mówi. Jestem i nic nie mogę na to poradzić! Proszę wyjdź! ona mówi.
Ale potem Greg odwraca scenariusz. Nie. Nadal chcę cię pieprzyć, mówi jej. Z powrotem na kanapie, uspokaja ją, mówiąc: Tak naprawdę nie jesteś kukułką.
To nie ma być wielka romantyczna chwila – Greg prawdopodobnie po prostu chce się przespać, a może nawet… podniecony jej szaleństwem. Wątpię, czy to początek wielkiego romansu, chociaż myślę, że zostawimy to na następny (i ostatni) odcinek. Ale z satysfakcją obserwowałem, jak Tanya tak wcześnie określa swoje obrażenia i widzę, że Greg jest tym niewzruszony.
Jej raczej niezdecydowany konfesjonał jest antytezą fajna gra dla dziewczyn na randkach, gdzie kobiety płyną z prądem i bagatelizują swoje emocje, chodzi o to, że osoba, którą lubisz, nie wystraszy się, jeśli nigdy nie zobaczy twojego bałaganu. Ale to ostrożne podejście nie jest zrównoważone; twoje niepewność i dysfunkcyjne zachowania w końcu się ujawnią, więc dlaczego nie ujawnić tego wszystkiego na początku, zamiast dowiedzieć się później, że nie jesteś kompatybilny?
czy tampony są dla ciebie złe
Istnieje również rzeczywistość, w której każdy ma jakiś „bagaż”, czy to z poprzednich związków, czy z rodziny pochodzenia, dr Marisa T. Cohen , ekspert ds. relacji w Paired, mówi Bustle.
Często to, czego niepokoi nas ujawnienie – niechlujny rozwód, przewlekła choroba lub skłonność do dramatycznych wybuchów związanych z mamą w połowie makijażu – może nie być tak naprawdę wielką sprawą dla drugiej osoby, mówi Cohen. W końcu jesteśmy naszymi najostrzejszymi krytykami.
Nie ma „czekać trzy miesiące, zanim podzielisz się czymś złym”, mówi Cohen. Jeśli myślisz „to jest coś, co powinni o mnie wiedzieć”, musisz to zrobić, ponieważ w przeciwnym razie poczujesz się, jakbyś się powstrzymywał.
Ale jeśli możesz, może nie prowadź ze słowem wymiociny w stylu Tanyi. Zawsze lepiej być spokojnym i celowym, kiedy komunikujesz swoje słabości innej osobie, aby nie przytłaczać ich ani nie wywierać na nich presji, aby odwzajemnili ten sam poziom intymności, zanim poczują się komfortowo. Nie chcesz działać z miejsca strachu.
Najlepsze jest odsunięcie się od tematu na początku: będzie to w twoim umyśle i wpłynie na twoje zachowanie, jeśli je stłumisz, a jeśli nadal będziesz czekać, [ten niepokój] będzie się pogarszał i gorzej, mówi Cohen.
I hej, jeśli nie są z tobą i twoimi obrażeniami? Niech tak będzie, to dobra informacja, abyś wiedziała raczej wcześniej niż później. Może również pokazać im rdzeń cebuli i zobaczyć, czy lubią szaleństwo w środku.
czy podwijasz rzęsy przed tuszem?
Źródła
dr Marisa T. Cohen , ekspert ds. relacji w Paired