Co Brytyjczycy naprawdę myślą o Dniu Niepodległości
Może cię zszokować, gdy dowiesz się, że Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem na świecie i że nasze coroczne obchody 4 lipca nie są w rzeczywistości globalną tradycją. Tak, wiem, mylące, prawda? W rzeczywistości są kraje, które nie obchodzą naszego Dnia Niepodległości - a kilka z nich może faktycznienie lubićcałej przesłanki tej niesamowitej kuchni, którą organizujesz w tym roku. Oczywiście nikt nie może ich winić: 4 lipca tradycyjnie obchodzimy ten dzień, kiedy oficjalnie powiedzieliśmy Wielkiej Brytanii: „To nie ja, to ty”. Mając to na uwadze, postanowiłem zapytać grupę Brytyjczycy, jak naprawdę czuli się z czwartym lipca - i był zszokowany ich niezwykłą szczerością.
„Amerykanie są dumni ze swojego dziedzictwa i zachwycają się myślą o pokonaniu potęgi Imperium Brytyjskiego ponad 230 lat temu” - napisałOpiekunSaptarshi Ray w op-ed w 2007 roku . „Brytyjska percepcja obchodów 4 lipca jest na ogół w równej części rozbawiona i szydercza… Ci Amerykanie uwielbiają machać flagami i krzyczeć„ super! ” pod jakimkolwiek pretekstem, prawda?
Okay, nie myli się (uwielbiamy mówić „super”). Ale opinia jednego mężczyzny nigdy nie powinna znosić opinii innego, a ja byłem zdeterminowany, aby dokładnie odgadnąć, co przeciętny Brytyjczyk naprawdę myśli o tych wszystkich flagowych spodniach, hot dogach i mężczyznach w średnim wieku stojących wokół otwartego ognia w koszulkach bez rękawów.
Napój z lat 90-tych z pływającymi kulkami
Oto, co mi powiedzieli:
Hilary Keane, York
- W większości uważam to za zabawne - powiedział Keane. „To jak eksplozja czerwieni, bieli i błękitu z kraju, który już w normalny dzień wywiesza wszędzie swoją flagę”. Następnie dodała: „Szczęśliwego Dnia Wolności, Ameryko - ciesz się bronią i kosztowną opieką zdrowotną” i wysłała mi zdjęcie Kapitana Ameryki.
Claire White, Haworth-West Yorkshire
„Prawie nie mam zdania na ten temat i zapomniałbym, że to coś oprócz moich kanałów na Twitterze, Instagramie i Facebooku, które są wypełnione postami od Amerykanów” - wyjaśnił White. „Ogólnie rzecz biorąc, posty to ludzie, którzy mają dobry dzień i czują się dobrze w życiu - co jest miłą rzeczą”. Dodała, że „większość Brytyjczyków ma ambiwalentne podejście do” wakacji w ogóle (czy ty też nie masz wątpliwości co do WOLNOŚCI, Claire ?!).
Michelle Clapham, Gainsborough, Lincolnshire
„Najbardziej mnie to bawi - miałem kilka (niedorzecznych) pytań (od Amerykanów)” - powiedział Clapham. „Niektóre z nich były rzeczywistymi, uzasadnionymi pytaniami, inne były moimi przyjaciółmi celowo głupimi… Biorąc pod uwagę, że Amerykanie są już super patriotami w normalny dzień, uważam, że 4 lipca jest odpowiednikiem zwiększenia liczby 11”.
Tylko11? No dalej, możemy zrobić lepiej.
Jenny Hollander, Londyn, Anglia
„Mieszkam w Stanach i zawsze lubiłem uczestniczyć w świętowaniu niezależności Ameryki od… no cóż, ludzi takich jak ja” - zażartował Hollander. „Kupuję wszystkie te stroje z amerykańskiej flagi - okulary przeciwsłoneczne, T-shirty - i naprawdę się w to wciągam. Trochę dziwne, teraz o tym myślę ...
Wolność nigdy nie jest dziwna, Jenny, nie wstydź się.
mała syrenka hans christian andersen
Kae Winters, Londyn, Anglia
`` Jestem co do tego w dużej mierze ambiwalentny (ale) jestem rozbawiony, ilu Amerykanów każdego roku pyta mnie: `` Czy masz 4 lipca w Anglii '' (nie, przechodzimy bezpośrednio od 3 do 5), lub „Czy obchodzicie Dzień Niepodległości w Anglii?” (pomyśl chwilę o tym miodzie, poczekam) - zażartował Winters. „Przeważnie jest to po prostu„ Jedz hotdogi, pij gówniane piwo i oglądaj Southland Tales Day ”.
Nigel Clapham, Market Rasen, Lincolnshire
Mówiąc krótko i słodko, Clapham odpowiedział: „Nie mogłem nic dać, to jest dla nas tak samo ważne jak Dzień Bastylii”.
To jest duch! A teraz idź sobie po ciastka.
Madicken Malm, Londyn, Anglia
Malm może nie jest urodzoną i wychowaną Brytyjką, ale mieszkając tam przez jakiś czas, jest tak samo ciekawa hałaśliwych obchodów 4 lipca, jak reszta z nich.
„Szczerze mówiąc, chociaż wiem, że Stany Zjednoczone obchodzą Dzień Niepodległości 4 lipca, prawdopodobnie wypadłoby mi z głowy, gdybym nie widział tego dnia różnych postów w mediach społecznościowych” - przyznała. „A kiedy słyszę słowa„ Dzień Niepodległości ”, naprawdę nie mogę przestać myśleć o kosmitach i filmach z lat 90 ... Przepraszam.
Nigdy nie przepraszaj za ten film, Madicken, to było niesamowite.
zniknęło z wiatrem
Wygląda na to, że Brytyjczycy są w dużej mierze zdezorientowani, zakłopotani i zaintrygowani Amerykanami każdego roku 4 lipca - nic dziwnego. Wysłaliśmy George'a Washingtona i Ronalda Reagana, żeby ukradli całą ich herbatę i wrzucili ją do basenu Króla Jerzego 50 lat temu, czy coś w tym stylu, więc prawdopodobnie nadal są trochę oszołomieni.
Zdjęcia: Giphy (7)