Życie

Co warto wiedzieć o FB „Hide From Your Timeline”

W czwartek w internecie zawrzało nowa funkcja testowana obecnie przez Facebooka, która może w znaczący sposób zmienić sposób, w jaki publikujemy nasze statusy. Ale czym jest funkcja „Ukryj na swojej osi czasu” na Facebooku , dokładnie? Zasadniczo jest to rozszerzenie funkcji „Ukryj przed swoją osią czasu”, która już istnieje - po prostu przenosi całość na wyższy poziom, umożliwiając publikowanie statusów bezpośrednio w kanale aktualności, całkowicie pomijając oś czasu. Oto podsumowanie tego, co wiemy do tej pory.

Szczerze mówiąc, „to, co wiemy do tej pory” to niewiele; wydaje się jednak, że ta funkcja jest dość łatwa do zrozumienia. „Oś czasu na Twoim profilu to świetne miejsce, aby zobaczyć pełną historię swoich postów na Facebooku” - powiedział Bustle za pośrednictwem poczty elektronicznej rzecznik Facebooka. „Słyszeliśmy opinie, że czasami możesz chcieć udostępnić post znajomym i rodzinie za pośrednictwem kanału aktualności i nie wyświetlać tego posta na Twojej osi czasu. Możliwość ukrycia posta na osi czasu już istnieje, a dziś testujemy funkcję, która jeszcze bardziej ułatwiłaby kontrolowanie miejsca, w którym znajdują się Twoje posty, dając Ci opcję publikowania posta tylko w kanale aktualności, a nie na osi czasu . ” Schludnie, prawda?

Oto suma naszej dotychczasowej wiedzy:

który był jedynym niezamężnym prezydentem

Co to jest?

Nowa funkcja „Ukryj przed swoją osią czasu”, która jest obecnie testowana, robi dokładnie to, co mówi - to znaczy ukrywa status na osi czasu. Oznacza to, że wszystko, co opublikujesz za pomocą nowej funkcji „Ukryj na swojej osi czasu”, pojawi się tylko w kanale aktualności, a nie bezpośrednio na stronie Twojego profilu. Statusy publikowane za pomocą tej funkcji będą jednak nadal widoczne w wynikach wyszukiwania. Po prostu, wiesz, o czym warto pamiętać.

Jak to działa?

W rzeczywistości jest to całkiem proste; wszystko, co musisz zrobić, aby magia się wydarzyła, to sprawdzić pole w polu „Stan publikacji” o treści „Ukryj na osi czasu”. „Tweet, który tu widzimy, ilustruje, jak to wygląda, i dość łatwo można się zorientować, jak to działa, na podstawie tych zdjęć.

Co odróżnia ją od obecnej funkcji „Ukryj na swojej osi czasu”?

(Rozumiesz? Kot się ukrywa? Z twojej osi czasu? ... pokażę się.)

Oryginalny Zadebiutował „Hide From Your Timeline” mniej więcej wtedy, gdy zrobiła to linia czasu; w zasadzie, gdy coś zostanie opublikowane na Twojej osi czasu, możesz kliknąć strzałkę w prawym górnym rogu posta, przewinąć w dół i wybrać „Ukryj na osi czasu”, aby zniknął z osi czasu. Tak jak to:

marzenia o śledzeniu

Nowa funkcja posuwa starszą o krok dalej, umożliwiając uruchamianie czegoś bezpośrednio w kanale aktualności i utrzymywanie tego poza Osią czasu zaraz po opublikowaniu. W obu wersjach tej funkcji historie, do których została zastosowana, nadal będą istnieć widoczne w innych miejscach na Facebooku (jak wyszukiwanie, o którym wspomniałem wcześniej).

Hej, to brzmi trochę znajomo…

... I nie jesteś jedynym, który myśli o tym. Niektórzy są porównując go z Twitterem ze statusem „idź bezpośrednio do kanału informacyjnego, nie przechodź Idź, nie zbieraj 200 $”, który działa podobnie jak tweety; w międzyczasie inni uważają, że jest trochę bardziej podobny do Snapchata, z naturą nowej funkcji „Ukryj na osi czasu”, która powoduje, że statusy „znikają” w sposób podobny do Zsynchronizowane obrazy Snapchata zrobić. (Chociaż warto zauważyć, że w przeciwieństwie do Snapchata, nie ma licznika czasu dołączonego do aktualizacji statusu na Facebooku; ponadto, gdy znikną zdjęcia Snapchata,odszedł,co nie ma miejsca w przypadku Facebooka).

Osobiście jestem skłonny myśleć, że jest trochę bliżej Twittera niż Snapchata - ale tak naprawdę uważam, że to też coś własnego: myślę o tym jako o skrócie. Wcześniej, jeśli chciałeś opublikować coś w swoim kanale aktualności, ale nie na swojej osi czasu, musisz to opublikować jak zwykle, przejść do strony swojego profilu, znaleźć ten wpis i ukryć go na swojej osi czasu; Jednak dzięki nowej funkcji wszystko, co musisz zrobić, to zaznaczyć pole podczas wpisywania stanu w pierwszej kolejności - nie są wymagane żadne dodatkowe czynności.

Kiedy tu dotrze?

Niestety, nie wiemy. Obecnie jest testowany, więc niewielki procent użytkowników ma do niego dostęp; reszta z nas będzie musiała tylko poczekać, aż Facebook będzie miał dla nas więcej wiadomości. Trzymam kciuki, mam rację?

Zdjęcia: Giphy (4); Lucia Peters / Bustle