9 Essential Poems About NYC
Będę szczery: jestem kompletnym śmieciem z Nowego Jorku. dorastałem w Nowy Jork, a jak tylko skończyłem college, wróciłem na Manhattan. Jedna ściana mojego pokoju jest pokryta tapetąNowojorczykokładki. Zdenerwowałem się Jessica Jones próbował zdać PATH jako MTA. Emocjonuję się, gdy ktoś zaczyna śpiewaćNowy Jork, Nowy Jork.Drażnią mnie osoby wolno spacerujące. I dobrze mi się podoba wiersze o Nowym Jorku.
Mam szczęście, bo mogę włączyć dowolny film lub otworzyć dowolną powieść i jest całkiem spora szansa, że postacie potykają się po moim rodzinnym mieście. Tak, w połowie przypadków Toronto udaje Nowy Jork, ale nadal. To miasto, które zainspirowało niezliczone dzieła sztuki (i zawyżało niezliczone ego). Nowy Jork jest po prostu zbyt duży, by można go było uchwycić w jednej książce, musicalu lub serialu Netflix. Nowy Jork, który widzi turysta, to nie ten sam Nowy Jork, w którym dorastałem. Nowy Jork to zupełnie inne miasto, jeśli jesteś żoną trofeum z Upper East Side, baristą z Williamsburga, aktorem Astorii, rodzina gołębi, która mieszkała na moim balkonie. Być może dlatego NYC zainspirował pokolenia poezji: jest o czym pisać. W jednym mieście jest tak wiele różnych światów, a wiele z nich jest zbyt abstrakcyjnych, by można było je wymyślić.
Jeśli więc kiedykolwiek poczujesz, że woskujesz poetycki Nowy Jork, oto kilka pięknych wierszy napisanych o Wielkim Jabłku:
1.Budzę się w Nowym Jorku
przez Maya Angelou
Zasłony wymuszające ich wolę
pod wiatr,
dzieci śpią,
wymiana marzeń z
serafini. Miasto
piosenka w zwiastunie Guardians of the Galaxy 2
budzi się dalej
paski metra; i
Ja, alarm, budzę się jako
plotka o wojnie,
leżą rozciągające się do świtu,
nieproszony i ignorowany.
2.Jesienny zmierzch w Central Parku
przez Evelyn Scott
Ludzie pozbawieni rysów szybują niewyraźnym ruchem przez drżące, błękitne srebro; Łodzie łączą się z brązowo-złotymi pręgami wokół ich kilów; Drzewa unoszą się w górę w szarych i zielonych płomieniach; Chmury, łabędzie, łodzie, drzewa, wszystko szybuje w górę zbocza Po jakimś szarym starym kobiety, które unoszą swoje wychudzone sylwetki ze spadających całunów liści.
Cienkie gałązki o cienkich palcach nie trzymają się niczego, błyszczą chrzęszczące szkielety, Wzdłuż spalonego horyzontu Piątej Alei Domy z kapturami obserwują ciężko, z tłustymi złotymi oczami.
3.Harlem
przez Langston Hughes
Co dzieje się z odroczonym snem?
Czy wysycha
jak rodzynka na słońcu?
Lub ropieją jak rana-
A potem biec?
Czy śmierdzi jak zgniłe mięso?
Albo skórka i cukier na…
farbowanie włosów burakami
jak syropowaty cukierek?
Może po prostu zwisa
jak ciężki ładunek.
A może eksploduje?
Cztery.Broadway
przez Walt Whitman
Co za pośpieszne ludzkie przypływy, dzień czy noc! Jakie namiętności, wygrane, straty, żarliwości płyną w twoich wodach! Jakie wiry zła, błogości i smutku rodzą się, ty! Cóż za dziwne, pytające spojrzenia - promienie miłości! Leer, zazdrość, pogarda, pogarda, nadzieja, aspiracja! Ty portal - twoja arena - ty z niezliczonych długich linii i grup! (Możesz tylko twoje płyty chodnikowe, krawężniki, fasady opowiadać ich niepowtarzalne opowieści); Twoje okna, bogate i ogromne hotele - twoje boczne chodniki szeroki; Ty o niekończących się ślizgających się, miażdżących, szurających stopach! Ty, jak sam półbarwiony świat - jak nieskończone, tętniące, kpiące życie! Ty, rozległy, niewypowiedziany pokaz i lekcja!
5.Metro
przez Joyce Kilmer
Zmęczeni urzędnicy, blade dziewczyny, sprzątaczki uliczne, biznesmeni, Chłopcy, księża i nierządnice, pijaki, studenci, złodzieje, Każdy z nich przyjemne zewnętrzne słońce opuszcza; Mieszają się w tym dusznym, głośnym piórze. Brama dzwoni do ... - kołyszemy się - a potem Grzmimy w ciemności. Długi pociąg wije się ponuro. W końcu nad okapem Widzimy przez chwilę dzień Boga, a potem znowu noc. Ścigaliśmy się w ciemności - dzień na Manhattan Street, Resztę całą noc. Wydaje się, że to jest moje życie. Przez bezsłoneczne drogi idą moje niechętne stopy. Światło słoneczne pojawia się w przejściowych blaskach. A jednak ciemność sprawia, że światło jest słodsze, Doskonałe światło wokół mnie - w moich snach.
6.Świt w Nowym Jorku
przez Claude McKay
Świt! Świt! Karmazynowy wyłania się z niskiego, nieruchomego nieba, ponad wzgórzami, dachami i iglicami Manhattanu oraz ponurymi kopułami! Świt! Mój duch do jego ducha ekscytuje. Niemal potężne miasto śpi, Żadnego napierającego tłumu, żadnego włóczęgi, tupotu stóp. Ale tu i ówdzie kilka samochodów jęcząc pełznie Wzdłuż, nad i pod ulicą, Niosąc swoje dziwnie upiorne brzemiona, Kobiety i mężczyźni z jaskrawych nocy, Ich oczy osłabione winem, a ich ubranie naćpane, Groteski pod silnym elektrykiem światła. Cienie gasną. The Dawn przybywa do Nowego Jorku. I idę do pracy jako mroczny bunt.
7.Wschodnia rzeka
przez Lola Ridge
Surowa rzeka Jed od monotonii świateł Skacząc z głów masztów… Światełka szalone z tworzenia w rzece… odwracając jej posępny powrót… Wnieś w górę, rzeka… Zwymiotuj z powrotem w ciemność swój pomiot światła… Noc wypatroszy to, co jej dasz.
8.Drzewa miejskie
przez Edna St. Vincent Millay
Drzewa wzdłuż tej miejskiej ulicy, z wyjątkiem ruchu i pociągów, wydawałyby dźwięk tak cienki i słodki, jak drzewa na wiejskich drogach.
A ludzie stojąc w ich cieniu, wychodząc spod prysznica, z pewnością usłyszeliby taką muzykę, jaka powstaje na wiejskim drzewie.
filmy z niespodzianką w serwisie Netflix
Och, małe listki, które są tak głupie Na tle wrzeszczącego powietrza miasta, patrzę na ciebie, gdy nadejdzie wiatr, - wiem, jaki jest dźwięk.
9.Nowy Jork
przez Theodore Sedgwick Fay
Ale zobacz! Rozszerzająca się rzeka płynie głębiej, Jej hołd płynie, aby dotrzeć do morza, Podczas gdy od zachodu gasnące światło słoneczne rzuca łagodne barwy na strumień, pola i drzewa; Cała cicha przyroda kąpie się, cudownie, W urokach, które koją serce słodkie pragnienia I myśli przyjaciół, których już nigdy nie zobaczymy, Dopóki! Naprzód, najeżone iglicami Manhattanu, Ponad tysiącami dachów czerwonych od gasnących pożarów, Może pozdrowić wędrowca z wybrzeża Kolumbii, Dumną Wenecję zachodu! nie ma piękniejszej sceny. Z twoich ogromnych tłumów dobiega teraz słabo ryk, Choć spóźniony jak bijące fale oceanu, ja jestem - I wszędzie widać twoje różne varki. parowiec kursujący tam iz powrotem, Lub wysoki statek morski za granicą na skrzydłach śniegu.
Zdjęcia: Unsplash , Giphy (10)