Suszę włosy na powietrzu przez dwa tygodnie
Jeśli jesteś podobny do mnie i masz wyjątkowo grube włosy których wyschnięcie w naturalny sposób może zająć dosłownie godziny, dobra suszarka do włosów może być jedynym sposobem na wydostanie się z drzwi w rozsądnym czasie bez wyglądania jak utonięty szczur. Suszenie włosów na powietrzu zajmuje zbyt dużo czasu, ale suszenie włosów jest szkodliwe . I naprawdę, prawdopodobnie powinieneś całkowicie unikać używania narzędzi do stylizacji na gorąco, jeśli chcesz zapobiec rozdwajaniu się końcówek i łamaniu.
To napięcie między utrzymaniem zdrowych włosów a wyglądem reprezentacyjnym jest tym, które odczuwam podczas stylizacji mojej grzywki i najczęściej wygrywa moja próżność. Ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy naprawdę przeczesywałam włosy wyżymaczką, rozjaśniając je, farbując i używając wszystkich lokówek. Postanowiłem więc, że w końcu nadszedł czas, aby odpocząć i spróbować suszę włosy na powietrzu przez dwa tygodnie .
Główną korzyścią z tego jest to, że jestem dość leniwy, jeśli chodzi o moją rutynę kosmetyczną, więc jestem za próbowaniem rzeczy, które mogą wpływać na moje najbardziej leniwe tendencje. Ale jabyłboję się, że natura będzie moją fryzjerką i zrezygnuje z kontroli nad żywiołami. Zasady były dość proste: nie używaj suszarki. I udało mi się wytrzymać przez całe dwa tygodnie, ale nie obyło się bez kilku dni z kiepskimi włosami. Oto, co się stało, gdy pozwoliłem moim włosom wyschnąć na powietrzu przez 14 dni.
nicki minaj ass pic
Dzień 1: poniedziałek
Jednym z błogosławieństw i przekleństw związanych z pracą jako wolny strzelec na pełny etat jest to, że większość dni spędzam w domu bez innych ludzi wokół mnie, więc nie przejmowałem się zbytnio wyglądaniem dobrze uczesanym po wzięciu prysznica w poniedziałek rano. Miałam luksus czasu i prywatności, więc resztę dnia spędziłam na wysychaniu włosów, nadając im „wygląd”, który widzicie powyżej.
Czy moje włosy były puszone? Tak. Czy poszedłbym na spotkanie, na randkę, a nawet do biura z takimi włosami? Nigdy. Ale czy te półsuche włosy działały w stosunkowo produktywny poniedziałek w domu? Absolutnie.
Dzień 2: wtorek
Tak, miałam na sobie tę samą bluzę co dzień wcześniej i nie, nie myłam włosów we wtorek rano. Myśl o konieczności ponownego siedzenia z wilgotnymi włosami była irytująca i wydawała się niepotrzebna, biorąc pod uwagę całą sprawę z wolnym strzelcem. Chociaż moje korzenie były z pewnością tłuste, moje włosy były znacznie mniej kędzierzawe po przespaniu się na nich, a przy pomocy suchego szamponu i dobrego grzebienia zdecydowanie mogłabym uzyskać bardziej elegancki wygląd.
Dzień 3: środa
Właściwie musiałem wyjść z domu, żeby załatwić kilka spraw w środę, więc po wzięciu prysznica zapuściłem włosy w warkocze, aby, miejmy nadzieję, zapobiec puszeniu się głowy, które miało miejsce w poniedziałek.
Czując się jak Pippi Pończoszanka, chodziłam po domu w ten sposób przez kilka godzin, malując się, robiąc kawę i wysyłając kilka e-maili. Zanim byłem gotowy, aby wskoczyć do samochodu, wyciągnąłem warkocze i byłem zszokowany, gdy stwierdziłem, że moje włosy sąZdecydowaniewciąż wilgotny. Jasne, było kilka fajnych fal, ale byłam sceptyczna, że będą się trzymać, gdy moje włosy całkowicie wyschną. Poza tym cały ten czas, który mógłbym spędzić na suszeniu włosów, poszedł na marne, a ja wciąż wyszedłem z domu wyglądając jak utopiony szczur.
Dzień 4: czwartek
Umawiałam się na randkę w czwartek wieczorem, więc chciałam mieć pewność, że moje włosy zdążą wyschnąć, zwłaszcza po fiasku warkocza poprzedniego dnia. W rezultacie wziąłem prysznic kilka godzin przed wyjściem z domu, a to zamieniło przygotowania do randki w całopołudniowy proces - coś, do czego wstydzę się przyznać w internecie.
Cała sprawa zajęła większą część trzech godzin. Jasne, mogłem być w stanie wykorzystać ten czas produktywnie, nakładając makijaż i oglądając filmy na YouTube, ale nawet po `` wyschnięciu '' moich włosów nadal wyglądały na dość wiotkie i żylaste z powodu nadmiaru wilgoci, którą właśnie nie mógł się trząść.
Całość mogła być świetnym sposobem na zwlekanie z wykonaniem jakiejkolwiek prawdziwej pracy, ale z pewnością nie była skuteczna. Przynajmniej moja randka nie zauważyła moich włosów.
Dzień 5: piątek
Myślałem o wzięciu prysznica w piątek rano. Ale spóźniłem się na autobus z Nowego Jorku do Waszyngtonu i musiałem skupić się na pakowaniu, a nie na uczesaniu. Spędziłem we wspomnianym autobusie pięć bardzo niewygodnych godzin z włosami związanymi w kok, a kiedy w końcu dotarłem do mieszkania mojej koleżanki tej nocy, moje włosy wyglądały tak. Było tłuste i splątane, ale przynajmniej raz było suche.
Dzień 6: sobota
Jedyne, co chciałem zrobić po długim, upojnym brunchu z przyjaciółmi i popołudniowym zwiedzaniu Waszyngtonu, to wziąć prysznic przed wieczornym wyjściem. Ale zanim wróciłem do mieszkania przyjaciela i skończyłem jeść sushi na wynos, miałem mniej niż dwie godziny na przygotowanie się. To prawdopodobnie byłoby więcej niż wystarczająco dużo czasu, aby wykonać nawet najbardziej wyszukany makijaż inspirowany Kardashian, aleZdecydowanieza mało czasu, aby wysuszyć włosy bez suszarki. Więc musiałem o tym zapomnieć. Zamiast tego zwinęłam włosy w zaufany kok i nazwałam to spojrzeniem.
Dzień 7: niedziela
W niedzielę po południu wziąłem prysznic i pokuśtykałem na Union Station, żeby złapać kolejny niewygodny autobus do Nowego Jorku. Rzuciłem moje wciąż wilgotne włosy w kok, ponieważ w tym momencie nie mogłem sobie poradzić z niczym innym i nie było mowy, żeby moja grzywa wyschła w jakikolwiek reprezentacyjny sposób podczas podskakiwania wzdłuż I-95.
Lekko pożałowałam tej decyzji, kiedy w końcu wróciłam do domu około północy, a moje włosy były nadal wilgotne i dziwnie pomarszczone, jakbym zaciągnęła się do dolnej jednej trzeciej części moich włosów. Ale byłem zbyt zmęczony, żeby się tym przejmować.
Dzień 8: poniedziałek
Nie wiem, co stało się z moimi włosami w poniedziałek. Obudziłem się i wziąłem prysznic, bardzo szczęśliwy, że mogę zmyć resztki brudu z MegaBusa, a gdy pozwalałem mu wyschnąć w ciągu dnia, zamienił się w kędzierzawy bałagan. Nie zrobiłem w tym nic specjalnego. Naprawdę nie zrobiłembyle codo tego. To tylko dodawało zniewagi do kontuzji, że jest zły poniedziałek.
ile kosztuje tatuaż z pełnym rękawem
Dzień 9: wtorek
Miałem spotkanie na Manhattanie we wtorek po południu, więc rano wziąłem prysznic, ale źle wymierzyłem czas i skończyło się wyścigiem, aby złapać pociąg, rzucając po drodze włosy w kok, ponieważ wciąż był mokry i nie było nic więcej Mógłbym zrobić. To nie był mój najlepszy wygląd na profesjonalną imprezę, ale spełnił swoje zadanie i nie byłem całkowicie zakłopotany tym, jak wyglądałem, a to naprawdę wszystko, czego kiedykolwiek chciałem.
Dzień 10: środa
Kolejny dzień pracy w domu stał się kolejną szansą na wypróbowanie tej sztuczki z warkoczem. Ale po czterech godzinach siedzenia, wyglądając jak gotycka młodsza siostra Swiss Miss, moje włosy były nadal mokre i tylko trochę bardziej falujące niż normalnie. Nie wiem, co robiłem źle, ale najwyraźniej ta sztuczka z warkoczem po prostu nie działa dla mnie.
Dzień 11: czwartek
W południe wziąłem prysznic, przeczesałem włosy grzebieniem i zostawiłem je w spokoju. W porze kolacji moje pasma były dokładnie takie, jak chcęzawszePopatrz. Miałem te idealne, plażowe fale i chociaż moje włosy nie były całkowicie suche, tak nie byłozjawić sięwilgotne, co wydawało się ważną różnicą. To wysychało na powietrzu w najlepszym wydaniu i jażyczeniePlanowałem wyjść i pochwalić się moją naturalną, łatwą w utrzymaniu stylizacją. Ale zamiast tego siedziałem w domu w swoich pidżamersach, piłem wino i patrzyłemNajlepszy szef kuchnii zrobiłem to selfie.
jak szybko wysuszyć włosy
Dzień 12: piątek
Nie wiem, co dokładnie wydarzyło się między czwartkową nocą a piątkiem po południu, ale wyglądało to tak. Wydaje mi się, że skończyło mi się to z takim bałaganem włosów, ponieważ przed pójściem spać w czwartek założyłam moje (najwyraźniej nadal nieco mokre) włosy w kok i nie wyjęłam ich przed godziną 15:00. w piątek, po tym, jak skończyłam malować się. Więc moje włosy były nie tylko niesfornym bałaganem, ale nadal były wilgotne u nasady, co, patrząc z perspektywy, oznacza, że moje włosy nadal nie były suche po 24 godzinach „suszenia”.
Zamiast próbować kontrolować obrażenia i okiełznać tę grzywę, po prostu wrzuciłem cały wilgotny bałagan z powrotem do węzła i ruszyłem w drogę.
Dzień 13: sobota
Możesz rozpoznać po mojej twarzy, że byłemnadto całe osuszanie powietrza do soboty, zwłaszcza, że po raz kolejny spieszyłem się, żeby złapać pociąg. Włosy rozpuściłam po kąpieli i podczas robienia makijażu, w nadziei, że w jakiś sposób odtworzę tę plażową fryzurę z czwartku, ale znowu moje włosy miały własny umysł. Czy byłbyś zaskoczony, słysząc, że znowu zwinęłam go w górę? Nie, prawdopodobnie spodziewałeś się tego ode mnie w tym momencie.
Dzień 14: niedziela
Nie brałam prysznica w niedzielę, w dużej części, ponieważ nie chciałam zajmować się wysuszeniem włosów. Po prostu zwymiotowałem go w kucyk, gdy siedziałem na kanapie, leniwie oglądając Netflix, i zasnąłem, marząc o idealnym wybuchu, który mógłbym zrobić w poniedziałek rano po zakończeniu eksperymentu.
Czego się nauczyłem?
Przez większość czasu suszenie włosów na powietrzu nie było wielkim problemem i myślę, że po drodze nabrałem kilku zdrowych nawyków dotyczących włosów (takich jak nie myć codziennie szamponem), a także zapobiegam dodatkowym uszkodzeniom cieplnym. Mam również świadomość, że mam luksus pracy w domu i dlatego mogę poświęcić trochę czasu na wyschnięcie włosów. Zawsze, gdy się spieszyłem, jatęskniłemdla mojej suszarki i możliwość kontrolowania wyglądu mojej grzywy.
Ten dodatkowy przypadek był być może najbardziej frustrującą częścią suszenia włosów. Możesz wykonać te same kroki za każdym razem, ale każdy suszony na powietrzu wygląd będzie nieco inny, ponieważ zawsze istnieją unikalne zmienne, od wilgotności po ilość czasu, który masz pod ręką. Gdybym wiedział, że za każdym razem, gdy pozwolę włosom wyschnąć, będę miał gwarancję idealnych, plażowych fal, będę miał najmniej wymagającą pielęgnację. Rzeczywistość jest trochę bardziej ponura, a biorąc pod uwagę wyniki mojej dwutygodniowej suszarki bez włosów, powiedziałbym, że mam taki wygląd mniej więcej w połowie.
Nie zamierzam na dobre zrezygnować z suszarki, ale będę bardziej świadomy tego, jak często jej używam. A jeśli będę miał czas, pozwolę swoim włosom wyschnąć, ponieważ mogę po prostu wyjść z nich z idealnymi falami syreny, a 50/50 nie sąnajgorszyszansa. Ale nigdy więcej nie spędzę trzech godzin na przygotowywaniu się do randki tylko dlatego, że muszę poczekać, aż moje włosy wyschną, mogę ci to powiedzieć.
Chcesz więcej wskazówek dotyczących włosów? Obejrzyj poniższy film i nie zapomnij zasubskrybować Strona Bustle w YouTube więcej trików i sztuczek!
Zdjęcia: Maxine Builder