Próbowałem „8 minut brzucha” przez 2 tygodnie
Mój żołądek i ja nie zawsze jesteśmy w najlepszych stosunkach. Przez lata dużo się sprzeczaliśmy. Czasami jest jak„Stary, dlaczego ciągle wkładasz we mnie żelki? Nie mogę nic zrobić z tym gównem ”.JA:'Bwahaha!'(ciągle je żelki). Czasami mówię „Dlaczego musisz być wszystkim jiggly wiggly ? 'i ona jest jak'Więc co? Sobie z tym poradzić,'i myślę,'Nienawidzę cię.'
Były między nami ciężkie czasy i były jeszcze trudniejsze. Od liceum mój żołądek zawsze był częścią mojego ciała, co do której czułam się najbardziej niepewnie ; anatomiczny przedstawiciel, by tak rzec, wielu zagadnień związanych z obrazem ciała. Podczas niezdrowych okresów odchudzania oglądałem swój brzuch w lustrze, moja ocena płaskości decydowała o dobrym lub złym dniu. Obecnie zwykle oceniam swoje dni na podstawie wydarzeń, które w nich zachodzą i jem tyle ziaren kandyzowanych, ile mi się podoba. Ale odcięcie się od toksycznego pragnienia bycia tą chudszą wersją siebie było o wiele trudniejszym zadaniem, niż kiedykolwiek sobie wyobrażałem. Lubię myśleć o sobie jako wystarczająco inteligentnym, by przynajmniej znać różnicę między „afektem” a „skutkiem” i być może prowadzić umiarkowanie świadomą rozmowę o opłakanym stanie obecnych wyborów. Jak to możliwe, że przez lata tak głęboko przekonałem siebie, że żołądek jest miarą mojej osobistej wartości?
Co właściwie jest częścią tego, dlaczego dwa tygodnie temu zdecydowałem się wypróbować niesławną ” Wideo 8-minutowe Abs od wczesnych lat 90-tych. Może ta chęć wynikała z jakiegoś ukrytego pragnienia posiadania sześciopaku, który tak często chciałem nosić jak kombinezon, albo może po prostu mam za dużo czasu na rękach, ale byłem naprawdę ciekawy, czy taki stary relikt filmu może ożywić moje zanikłe mięśnie brzucha. Od miesięcy nie chrupałem niczego poza płatkami. Samo wideo miało trochę powabu, bez pułapek SoulCycle-CrossFit-PureBarre naszych współczesnych czasów - dlaczego nie wrócić do podstawy ćwiczeń z prostymi przysiadami i unoszeniem nóg? Podobało mi się, że to „8 minut”. W osiem minut możesz ugotować makaron. Mógłbym zrobić ten trening, czekając na makaron.
Eksperyment:
Przestrzegałem schematu `` 8 Minute Abs '' (nie zmiany diety lub inne główne ćwiczenia, aby kontrolować zmienne) codziennie przez dwa tygodnie. To prawda, nie miałem wielkich oczekiwań. Może pojawi się duch brzucha, być może będę miał poczucie spełnienia ćwicząc co najmniej osiem minut każdego dnia. Dwa tygodnie to nie tak długo, ale w sumie dało to 112 minut pracy nad brzuchem - 112 minut więcej niż wykonywałbym w normalnych warunkach. Ponadto instruktor aktor Jaime Brenkus , posiadał nieokiełznany entuzjazm od czasów, gdy Bowie jeszcze żył, a Trump był po prostu głupią, bogatą osobą. Moje oczekiwania mogły być niskie, ale moje nadzieje były duże.
Dzień 1:
Po pierwsze, podoba mi się ten film. Ujęcie płaczącej wierzby wiszącej nad stawem, tytuł „: 08 min. Abs ”nadlatuje nad czymś, co brzmi jak elektroniczny pre-set Casio. Cięcie do naszych instruktorów: dwóch bardzo białych mężczyzn i równie biała kobieta w jasnoniebieskim spandeksie, leżący na matach rozłożonych na trawie. „Hej gang! Witamy na Twoim ośmiominutowym treningu mięśni brzucha ”- mówi Brenkus wraz z zastrzeżeniem, że ten trening jest całkowicie bezpieczny, jeśli jest wykonywany prawidłowo. Po dwóch minutach po trzech minutach prostych i ukośnych brzuszków, pamiętam to praca brzucha z konieczności wiąże się z bólem, podobnym do skurczów menstruacyjnych lub być może bardziej tępą wersją kamienia nerkowego. „To cię nigdy nie skrzywdzi!” Jaime uspokaja mnie, ale nie mogę się z tym zgodzić. Jednak do końca tych ośmiu minut dochodzę z poczuciem spełnienia.
co znaczy moana
Ale to zrobienie tego zdjęcia zaskoczyło mnie najbardziej. Tak, robię to dla nauki, a to zdjęcie to moje dane. Ale nigdy nie lubiłam autoportretów cielesnych i to sesja zdjęciowa przypomina o setkach złych profili Tindera, na których przesunąłem w lewo. To miało być również w Internecie, dla domenyLudzie do zobaczenia. Czy mógłbym kiedykolwiek przeżyć wstyd odsłaniając brzuch Do świata? Na tym zdjęciu czuję się naga, odsłonięta. Moje brwi unoszą się w szoku i zdziwieniu, jakby moja twarz nie mogła ukryć zażenowania dla reszty mnie - wstydu za zrobienie tego zdjęcia w pierwszej kolejności, a także za jego przyszłą publikację. Zastanawiam się, dlaczego żołądek jest czymś, z czego należy się wstydzić? Strzał wydaje się aktem próżności, i to głupim. `` Hej, spójrzcie na ten super gorący schowek na bagietki, który jest moim ciałem! ''
Dzień 3:
Trzeciego dnia ból ustąpił i wpadłem w rytm treningu. Właściwie to jest dość kojące, jak odcinek Prawo i porządek SVU : chrupanie, dotykanie palców stóp, przebijanie, popychanie nóg, loki. Nic rewolucyjnego, ale z drugiej strony nie mogę powiedzieć, żebym kiedykolwiek myślał o przebiciu się wcześniej. Nie mówiąc już o lokach. Osiem minut okazało się jak dotąd osiągalnym zobowiązaniem.
I nadal czuję się dziwnie z powodu tego zdjęcia całego żołądka. W tym momencie nie ma fizycznej zmiany po zaledwie 24 minutach chrupania. Poza tym ta forma „oceny fizycznej” prowadzi mnie z powrotem do złych czasów, kiedy janaprawdędbałem o to, jak mój żołądek wygląda w lustrze i miałbym dobry lub zły dzień na podstawie mojej samooceny. Zastanawiam się, jak się teraz czuję z tą częścią mojego ciała? Czy jestem gotów zaakceptować swój żołądek takim, jakim jest? Czy naprawdę chcę wyglądać jak te dupki ze spandexu, dla których szaleńczo pracują Miami Vice -perfekcja stylu pod płaczącą wierzbą?
5 dzień:
W tym momencie Jaime trochę mnie wkurza. „Te ćwiczenia są bezpieczne, efektywne, zabawne i działają!” Mówi Jaime. Zwijam się i szydzę, wyciszając wideo w proteście, unikając muzyki w windzie Missy Elliot „Pracuj”. Mówiąc kulturowo, powoduje wstrząsające połączenie.
Z tego zdjęcia dowiaduję się jednak dwóch rzeczy: 1) mój pokój to wrak pociągu i 2) moje spodnie od piżamy w jednym rozmiarze ze sznurkiem, które ukradłem mojemu bratu, są z pewnością moim najbardziej pochlebnym elementem garderoby w tej chwili ( uwielbiam też ćwiczyć w piżamie). Sprawdź te mięśnie brzucha! Czuję się dzisiaj całkiem pozytywnie i myślę, że mój żołądek jest wielką częścią mnie. Trawi cały mój pokarm i łączy klatkę piersiową z biodrami. Poza tym ma tę zabawną dziurę pośrodku, która kiedyś łączyła mnie sznurkiem z matką w macicy. Jakie to jest świetne!
7 dzień:
Mój pierwszy tydzień „8 Minute Abs” dobiegł końca i mogę szczerze powiedzieć, że w tym momencie czuję się trochę szalony. To tak, jakbym zszedł doUratowany przez dzwonepizod,z wyjątkiem a bardzo nudny gdzie trzy nieznane postacie dotykają się palcami leżącymi obok siebie. Ćwiczenia są teraz łatwe i podczas ich wykonywania czuję, że śpię. Jestem teraz przekonany, że jest to trening, który należy wykonać tylko raz na osiem minut, a następnie odrzucić na całą wieczność. „Do zobaczenia za 24 godziny!” Mówi Jaime (albo usta, teraz, kiedy go wyciszyłem) i mam ochotę odpowiedzieć środkowym palcem na jego kciuki.
Mój żołądek nie wygląda tak inaczej, ale trochę się z tym czuję. O dziwo, teraz jest mi wygodniej robić to zdjęcie; wynika to bardziej z ciekawości antropologicznej niż z chęci zmierzenia tak zwanego „postępu”. Tak często spoglądam na swoje ciało w lustrze - coś, czego w przeszłości zazwyczaj unikałem - że zaczynam dostrzegać specyfikę mojego żołądka. To guzy i podziały, przyjemnie pulchny doughboy inny Jestem sportem. Wiem, że ten sześciopak nie jest już czymś, do czego chcę aspirować. Co jest złego w tym, co teraz tam się dzieje?
9 dzień:
Żołnierz jak dobry samarytanin, którym jestem, a może jest to bardziej w duchu Ahabian obsesja: muszę to doprowadzić do końca. Nie ma co do tego wątpliwości, „8 min. Abs to powtarzające się AF, a ja się nudzę. Kusi mnie, żeby spróbować kolejnego treningu na mięśnie brzucha, tylko dla urozmaicenia, przyprawy w moim życiu. Naprawdę wydaje mi się, że Jaime Brenkus kocha się ze mną na misjonarza każdego dnia przez osiem minut (i nie dałbym mu tego więcej) - ale jestem wierny. Plus, inny trening może być trudniejsze, a ja nie jestem w nastroju.
czy nie toleruję laktozy test
Czy to ab, który widzę w lustrze? Ach nie, to tylko rogalik. Ale to zabawne, teraz, gdy te zdjęcia stały się rutyną, nie denerwuję się już moim własnym upadkiem, a nawet myślą, że może ozdobić strony Interwebów. Dlaczego czułem, że ten projekt będzie podobny do pokazania światu zdjęć mojego głupka? Uwolnij sutek , uwolnij tyłek, uwolnij brzuch!
11 dzień:
Odliczam minuty do wyzwolenia (24) i zastanawiam się, co zrobię z tymi ośmioma minutami mojego dnia, kiedy już je odzyskam. Myślę, że może posprzątam swój pokój. A może po prostu dodam je do prysznica. Spójrz, mój makaron jest gotowy!
Zabawne jest to, że przy tym całym robieniu zdjęć i wpatrywaniu się w żołądek prawie zapomniałem, że mogęczućróżni się po regularnym wywieraniu pewnej siły rdzenia. Dzisiaj naprawdę czuję, jak rozwijają się mięśnie pod tą cudowną warstwą ciała, która ogrzewa mnie w nocy. Co za nowatorski pomysł ćwiczyć, aby poczuć się lepiej - i zdaję sobie sprawę, że Brenkus ani razu nie wspomina o jakichkolwiek spostrzeganych korzyściach poza zmianą wyglądu. Dlaczego i tak robimy brzuszki, skoro nie poprawiają one nastroju?
13 dzień:
- Dlaczego nadal to robię? Zastanawiam się przy każdym dotknięciu palca. 'O co chodzi?'
Robię swoje codzienne zdjęcie i zdaję sobie sprawę, że ten brak celu wynika z mojej całkowitej apatii do zmiany kształt mojego brzucha . Podoba mi się mój żołądek. Jest więcej interesujących rzeczy, które mogę z nim zrobić niż te ćwiczenia, na przykład karmienie. Albo mógłbym przestać myśleć o swoim żołądku jako kawałku mięsa, które w końcu będę jastrząbem: to część mojego Całe ciało , dlaczego więc nie zaangażować całego ciała w ruch, zamiast schlebiać mojemu brzuchowi tą niezasłużoną uwagą?
Dzień 14 .:
Kończę ostatnie samotne zawijanie w roku, ogłaszając „Nie, Jaime, NIE zobaczę cię za 24 godziny” i uderzając pięścią w powietrze. Nie ma mowy, nie jak, może za milion dolarów mógłbyś mnie zmusić zrób jeszcze raz chrupnięcie . Fajny milion.
A tutaj mój brzuch wygląda przepysznie. Zjadłbym kanapka z jajkiem na gorąco z tego dziecka.
Moje wnioski:
Rozpocząłem ten eksperyment z nadzieją na ponowne połączenie się z mięśniami mojego środka i myślę, że można powiedzieć, że zadziałało. W być może nie tak zaskakującym obrocie wydarzeń Jaime Brenkus mnie odstraszył brzuszki, loki i wszystkie inne formy leżenia na podłodze, ściskając mięśnie brzucha w różnych kierunkach (przynajmniej przez dłuższą chwilę). Ponieważ tak interesujące, jak może być dodanie nowego rodzaju ruchu do rutyny ćwiczeń, wszystko, co jest nudne i powtarzalne, staje się dla mnie przygnębiające i nie do utrzymania.
Z bardziej pozytywnego punktu widzenia, codzienne robienie zdjęć żołądka zmieniało coś, co mogło być aktem próżności lub oceny fizycznej, w akt miłości własnej. Przez całe życie spodziewam się i mam nadzieję, że mój żołądek zmieni kształty; rozszerzać się, kurczyć, może bawić się domkiem dla dziecka. Jeśli mam szczęście, zrobi się stary, pomarszczony i dość zwiotczały. I chcę przez to wszystko kochać swój żołądek, każdą część siebie. Skończyłem z krytykowaniem tego, co zewnętrzne, przeciw nieosiągalnym - i moim zdaniem niepożądanym - standardom.
Jeśli mięśnie brzucha to twój dżem, jeśli chrupki są twoim chlebem i masłem, jak najbardziej, kop. Dżem jest mój dżem . A jeśli będziesz miał szczęście, latem dostrzeżesz mój brzuch, w płynie lub topping . Ona kocha słońce, ja ją kocham i daję jej to, czego chce.
Zdjęcia: Jane Brendlinger (8), Giphy (3)