Romans Jake'a i Jennifer, którego nigdy nie było
W rozmowie zLudzie, Jake Gyllenhaal ujawnił, że podkochiwał się w Jennifer Aniston lata temu, kiedy wystąpili w 2002 rokuDobra dziewczynarazem. W tym czasie Aniston był żonaty z Bradem Pittem, a Gyllenhaal rozpoczął długoterminową współpracę związek z Kirsten Dunst natychmiast po premierze filmu, więc to parowanie nigdy nie miało miejsca. Nic w tym dziwnego Gyllenhaal gliniarzy do miażdżenia Aniston (cześć, większość wszechświata od niejPrzyjacieledni), ale zdecydowanie sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, jak wyglądałoby inaczej, gdyby dwaj aktorzy z listy A związali się na początku.
Gyllenhaal trochę się zdenerwował, gdy zapytano go o współpracę z AnistonemDobra dziewczynai to jest absurdalnie słodkie. Starał się grać spokojnie. - Wiesz, ona jest szorstka, nie lubiana. Tak trudno komplementować - zażartował. - Powiem, podkochiwałem się w niej od lat. A praca z nią nie była łatwa ... Byłem - hm, tak. To wszystko, co mam zamiar powiedzieć. To było urocze. To nie było trudne, tak bym powiedział.
Oczywiście w 2002 rokuPrzyjacielebył nadal szalenie popularny, więc ma sens, dlaczego Gyllenhaal podkochiwał się w Rachel Green. Ale przyznaje, że tak naprawdę nie z tego wynikał jego podziw.
fajne miejsca do uprawiania seksu
Gyllenhaal powiedział, że „nie tak bardzoPrzyjaciele, ale jakby po prostu jej osobowość z daleka i filmy, w których była - niektóre z nichPrzyjaciele, ale (ja) nie jestem olbrzymemPrzyjacielefanka, tak ... ale po prostu taka, kim ona jest. Ugh, czy można wysłać parę, która nigdy się nie wydarzyła? Ponieważ kocham tych dwoje.
gra o tron wysokości
Wszyscy wiemy, że Gyllenston nigdy się nie wydarzyło, ale nadal fajnie jest sobie wyobrazić, jak mogłoby się to zmienić, gdyby podłączyli IRL. Po pierwsze, trójkąt miłosny Brangeliny byłby zupełnie inną historią. Pitt zaczął spotykać się z Angeliną Jolie po tym, jak jego małżeństwo z Anistonem się skończyło, ale gdyby Gyllenhaal i Aniston w tamtym czasie byli ze sobą, nie byłoby lat historii o „biednej Jen” w mediach. W rzeczywistości Aniston prawdopodobnie zostałaby namalowana jako czarny charakter, gdyby jej małżeństwo zakończyło się z powodu romansu z Gyllenhaalem. Szalony, prawda?
Ponadto Gyllenhaal mógł nigdy nie być w związku z Dunstem, z którym zaczął spotykać się zaraz potemGood Girl'swydali w 2002 roku, aż do ich rozpadu w lipcu 2004 roku.
Co więcej, Aniston z pewnością miałaby reputację pumy, gdyby umawiała się z Gyllenhaalem. Podczas premiery filmu miał 21 lat, a ona 33, co nie jest ogromną różnicą wieku według większości standardów, ale zdecydowanie taką, do której przyczepiłyby się tabloidy. Mogę sobie wyobrazićMy Weeklyobejmuje teraz, oświadczając, że „puma” Jen zakończyła małżeństwo z gorącym młodym mężczyzną.
odpowiedzi testu plam atramentowych
Można również przypuszczać, że gdyby Gyllenstonowi nie wyszło, nie poszedłby dalej Reese Witherspoon, z którym się spotykał od 2007 do 2009. Witherspoon i Aniston są pod każdym względem bardzo dobrymi przyjaciółmi, więc wątpię, czy Witherspoon umawiałaby się z byłą przyjaciółki.
Ich trajektorie kariery również mogły przybrać inny obrót. Aniston jest znana z ról w komediach romantycznych, podczas gdy Gyllenhaal znana jest z poważniejszych komedii. Być może Gyllenhaal wziął wskazówki od swojej pani i zagrał w kolejnych komediach romantycznych? A może Aniston przyjął bardziej nerwowe, poważne role? Gyllenhaal był nominowany do Oscara za swoją pracę w 2005 rokuBrokeback Mountain, ale Aniston nie. Ma jednak zdobył Emmy i Złoty Glob za jej pracęPrzyjaciele. Być może jej sukces w sitcomie skłoniłby Gyllenhaala do przetestowania telewizji.
Tak czy inaczej, ci dwaj mieli godne pozazdroszczenia kariery i wydają się być niesamowicie zadowoleni ze sposobu, w jaki zabrało ich życie, więc nie jest źle, że nigdy się nie związali. Jednak wciąż jest całkiem uroczo widzieć, jak Gyllenhaal pochwala Anistona. Wzajemny podziw był wyraźnie widoczny od samego początku, o czym świadczy wywiad z 2002 roku, z którym współpracownicyInformator.
Gyllenston, świat prawie cię nie znał, a mimo to nadal cię wysyłamy.