Całun z zewnętrznych brzegów jest w rzeczywistości trochę prawdziwy
Po utracie złota Królewskiego Kupca na rzecz Warda Camerona wBanki zewnętrzneSezon 1, Pogues polują na kolejny artefakt w sezonie 2. Kiedy zamożna Carla Limbrey w tajemniczy sposób kontaktuje się z Pope, zaczepia go w swoim domu, próbując odzyskać klucz pozostawiony przez wyzwoleńca Dania Tanny , z którym papież później dowiaduje się, że jest spokrewniony. Klucz prowadzi do Krzyża Santo Domingo, który według Limbrey zawiera coś, co nazywa całunem – mistyczną tkaninę, która, jak sądzi, może ją uzdrowić tajemnicza śmiertelna choroba .
Chociaż zarówno złoto Królewskiego Kupca, jak i krzyż są fikcyjne, jest prawdopodobne, że Banki zewnętrzne oparł całun na prawdziwym relikt zwany Całunem Turyńskim. W zależności od tego, kogo zapytasz, Całun Turyński (zwany La Sindone we Włoszech) jest albo prawdziwym chrześcijańskim artefaktem, albo bardzo sprytnym średniowiecznym fałszerstwem. Jest to czternastometrowa, pożółkła lniana tkanina, która wydaje się nosić wizerunek ukrzyżowanego mężczyzny. Niektórzy uważają, że jest to szata, w której został pochowany Jezus Chrystus, podczas gdy inni uważają, że to tylko religijna ikona, która ukazuje wizerunek Jezusa na swojej powierzchni.
Pierwsze wzmianki o Całunie Turyńskim pojawiły się we Francji w latach pięćdziesiątych XIII wieku. Według History.com francuski rycerz Geoffroi de Charny rzekomo podarował ją dziekanowi kościoła w Lirey we Francji jako szatę pogrzebową Jezusa Chrystusa. Ale nie ma żadnych zapisów, w jaki sposób Charny położył ręce na całunie ani dlaczego miałoby to być we Francji, kiedy prawdopodobnie Jezus został pochowany poza Jerozolimą.
Obrazy AFP/AFP/Getty
Dla 1981New York Timesartykuł, było ich wiele roszczenia dotyczące relikwii religijnych w średniowieczu w Europie. W rezultacie autentyczność całunu jest przedmiotem dyskusji od dziesięcioleci, począwszy od momentu odkrycia. W 1357 r. biskup Troyes we Francji ogłosił, że to fałszerstwo, a jego następcy twierdzili, że uważał, że płótno zostało sprytnie namalowane i jest bardziej dziełem ludzkich umiejętności niż cudownym artefaktem. Gdyby rzeczywiście został namalowany przez artystę, ta osoba w pojedynkę zmieniłaby sposób, w jaki przedstawiany jest dziś Jezus. Jak Książę Profesor dr. Alan B. Whanger powiedziałNew York Timesw 1982 roku Jezus został początkowo narysowany bez brody, aby przypominał greckich bogów. Ale ze względu na wizerunek całunu jest teraz zwykle przedstawiany jako wysoki, szczupły mężczyzna z długimi włosami, brodą i głęboko osadzonymi oczami.
Papież powołał zespół eksperci do badania całunu w 1969, a w latach 80. przestudiowali ją: niezliczone zespoły naukowe . W końcu w 1988 roku Kościół rzymskokatolicki ogłosił, że jest nie autentyczne ubranie że Jezus Chrystus został pochowany, ponieważ płótno było radiowęglowe datowane na średniowiecze. Ale kościół nie zniechęcał do wiary, że całun nadal w jakiś sposób ukazuje obraz Jezusa Chrystusa, a zatem jest zdolny do czynienia cudów uzdrawiania.
To powinien być koniec dyskusji, ale debata na temat jej autentyczności trwa do dziś. W 2013 roku naukowcy we Włoszech wykorzystali światło podczerwone i spektroskopię do: datuj całun między 280 p.n.e. i 220 n.e., co jest znacznie bliższe rzekomej śmierci Jezusa. Według CNN, członek 1988 zespół datowania radiowęglowego powiedział w grudniu 2013 r., że jest gotów ponownie przetestować całun. A w 2018 roku naukowiec sądowy stwierdził, że całun nie może być autentyczny, ponieważ wzory krwi na materiale nie są zgodne z tym, w jaki sposób ukrzyżowane ciało miałoby krwawić.
Dziś Całun Turyński mieści się w Duomo w Turynie w klimatyzowanej obudowie w kaplicy zbudowanej tylko po to, by ją trzymać. Ponieważ jest niezwykle delikatny, nie można go oglądać dla publiczności, z wyjątkiem bardzo rzadkich wystaw ( ostatni z nich był w 2015 r. ). Mimo to wiara, że całun jest święty i może leczyć poważne dolegliwości (lub nawet demoniczne opętanie ) utrzymuje się. Będziemy musieli zobaczyć, czyBanki zewnętrznepochyla się bardziej w tym nadprzyrodzonym kącie, lub jeśli Big John po prostu wysyła Carlę Limbrey na dziki pościg na gęsi po podróbkę, aby uratować życie Johna B.