Clean Bandit's Grace Chatto na nowym singlu „Higher” i Life After Lockdown
Dla Grace Chatto tworzenie muzyki było ratunkiem podczas blokady. Pomimo tego, że „nosi” blokadę, mówi: „Jestem w tej chwili w dobrym nastroju, tylko dlatego, że czuję się tak wdzięczna, że mogę wydać muzykę”. Mówi konkretnie o „Higher”, zupełnie nowym singlu, który Grace i jej koledzy z zespołu Clean Bandit, Jack i Luke Patterson, stworzyli razem z urodzonym w Portoryko amerykańskim raperem i piosenkarzem Iannem Diorem. Opisuje piosenkę – napisaną przez Dana Smitha z Bastille – jako „podnoszący na duchu” utwór, który przekazuje „odurzające uczucie miłości”.
Ze względu na ograniczenia związane z blokadą, część procesu twórczego nowego utworu odbyła się przez FaceTime, z Diorem w Los Angeles i Clean Bandit w Londynie. To nie pierwszy raz, kiedy zespół pracuje zdalnie z innymi artystami (połączyła siły z Demi Lovato na „Solo” w 2018 roku ) i chociaż Chatto przyznaje się do wad technicznych (opóźnienie czasowe jest realne), trio również było w stanie znaleźć kilka pozytywów.
„Ogólnie rzecz biorąc, dodatkowy czas, który musieliśmy popracować nad pomysłami produkcyjnymi, był naprawdę miły i uspokajający, ponieważ zwykle spieszymy się między koncertami lub festiwalami” – mówi twórca hitów „Rather Be”. „Zważywszy, że było to bardzo twórcze doświadczenie, ponieważ mogliśmy po prostu eksperymentować tak długo, jak chcieliśmy”.
Po wydaniu „Higher” i przed niecierpliwie oczekiwanym trzecim albumem studyjnym Clean Bandit (który ma ukazać się później w 2021 r.), rozmawiałem z Chatto o pisaniu, muzykach, którzy ją inspirują i czego najbardziej nie może się doczekać po zamknięciu.
O genezie „Rather Be” i pisaniu z kolegami z zespołu
Piszecie razem jako zespół, czy pracujecie osobno i spotykacie się, żeby współpracować?
Często zaczyna się od przypadkowych pomysłów. Ale ostatnio właściwie więcej piszemy razem i zawsze współpracujemy z autorami tekstów. Często najlepsze piosenki przychodzą, gdy po prostu siedzimy razem przy pianinie z autorami tekstów i autorami piosenek – i po prostu wymyślamy rzeczy od zera jako grupa, a wszyscy po prostu włączają się z tym, co przychodzi na myśl. Zwykle najlepsze piosenki przychodzą w ten sposób, ale w naprawdę krótkim czasie, jak nigdy więcej niż jeden dzień na pisanie.
Gdzie jest twoje ulubione miejsce do pisania i komponowania muzyki?
ufarbować włosy na czerwono
Cóż, Jack (Patterson) zwykle wpada na pierwsze pomysły i uwielbia być w ruchu. Jak w pociągu lub samolocie. Odkryłem, że często pisze najlepsze małe pomysły, gdy jest w ruchu.
Opowiedz mi o najdziwniejszym sposobie, w jaki powstała piosenka.
Przy „Rather Be” pamiętam, jak Jack pisał tę melodię na skrzypcach w tubie, byliśmy gdzieś w drodze, a on po prostu otworzył laptopa, a on używał klawiatury laptopa jako klawiatury [śmiech] i po prostu grał tę melodię . Potem po prostu zrobiliśmy z tego piosenkę.
Nikki Kane
O jej idolu muzycznym i innych wpływach
Kto jest twoim obecnym muzycznym idolem?
Rihanna jest moją idolką. Oczywiście w tej chwili nie wydaje żadnej muzyki, więc kolejnym idolem jest The Weeknd. Uwielbiam to, co robi. „In Your Eyes” to moja ulubiona piosenka z zeszłego roku, a cały ten album i teledyski po prostu mnie powaliły. Zawsze kochałem The Weeknd od czasu pierwszej EPki, a on po prostu zawsze przesuwa granice, tak myślę. A ta płyta jest jak doskonała muzyka pop, ale też tak głęboka.
Kim jest ktoś, żywy lub martwy, z kim zawsze marzyłeś o współpracy?
Książę na pewno. Współpraca z Mozartem byłaby fajna [lśmiech]. Także Miley Cyrus, Sam Smith i Lewis Capaldi. Ale przede wszystkim Rihanna.
Ktoś wręcza ci przewód aux: jaki jest pierwszy utwór, który grasz?
W tej chwili słucham tylko Whoopty w kółko. Powiedziałbym więc „CJ” Whoopty lub „Digga D” Woi.
Jaki jest pierwszy album, który grasz?
Mój ulubiony album to terazFolklor, ale to nie jest naprawdę dobra muzyka samochodowa... Więc może The Weeknd'sPo godzinach.
Jakie są twoje ulubione muzyczne trendy ostatnich kilku lat?
Uwielbiam reggae zmieszane z super popowym wokalem, zawsze byliśmy w tym naprawdę nastawieni. To znaczy, Ace of Base byli tego pionierami i byli jak pierwszy zespół, w którym zakochałem się, gdy byłem malutki. A my [Clean Bandit] próbowaliśmy zrobić coś podobnego z „Rockabye” i naszą piosenką „Come Over”. Uwielbiam też Dance Hall i jamajskie rytmy i dźwięki, a także ten szwedzki popowy wokal.
O występie na żywo i życiu po blokadzie
Na jaką część występów na żywo najbardziej czekasz po zamknięciu?
Widzieć ludzi szczęśliwych bez zasłoniętych uśmiechów. To po prostu najlepsze uczucie, łączyć się z ludźmi w tym wyjątkowym momencie, w którym dźwięk i energia są połączone. A także trasy koncertowe: fajnie jest być razem, a po koncertach zawsze gramy mnóstwo gier, więc naprawdę za tym tęsknię.
Jaką piosenkę najchętniej zagrasz ponownie na żywo?
Jestem bardzo podekscytowany zagraniem „Higher” z Iannem Diorem, ponieważ jest niesamowicie charyzmatyczny. Wiem to z filmowania go do teledysku. Nie musieliśmy dawać żadnego kierunku, po prostu mówiliśmy „idź”, a on po prostu całkowicie ożył z tak fascynującym występem. Myślę, że bycie z nim na scenie będzie naprawdę wybuchowe. I jest nowy, więc to też byłoby zabawne.
Czy blokada i pandemia wpłyną na twoją pracę w przyszłości?
To był ważny rok. Bycie zmuszonym do zatrzymania się, bycia nieruchomym i refleksji z pewnością wpłynie na nas, gdy pójdziemy naprzód. Myślę też, że globalna trauma bez wątpienia wpłynie na to, co stworzymy dalej. Ale też zawsze staramy się tworzyć podnoszące na duchu bangery, więc spróbujemy zrobić kilka z nich.